Plotki o rozpadzie związku Maffashion i Czarka Jóźwika krążą po sieci już od dłuższego czasu. Internauci zauważyli, że Julka nie nosi ostatnio pierścionka zaręczynowego. Co więcej, po operacji nosa, zamiast Czarka w szpitalu odwiedziły ją przyjaciółki.
W zeszłym miesiącu para dodała wspólne zdjęcie na Instagrama. Wtedy też pojawiły się zarzuty, jakoby Maffashion i Jóźwik tylko udawali, że są razem. Pikanterii dodał donos informatora Pudelka.
Między nimi psuło się od miesięcy. Nie było przełomowego momentu, ich uczucie po prostu się wypaliło i każde poszło w swoją stronę.
Skąd taka strategia? Źródło podaje, że związek blogerki i youtubera jest atrakcyjny wizerunkowo dla reklamodawców. Ich rozstanie mogłoby się wiązać z utratą kontraktów.
Są bardzo wpływowi, a to przekłada się na świetne kontrakty reklamowe. Gdy połączyli siły, ich wartość jeszcze wzrosła. Nie chcą z tego rezygnować.
Do tej pory zakochani (?) nie komentowali plotek o kryzysie w ich związku. Maffashion musiała najprawdopodobniej stracić cierpliwość. Na pytania fanów o jej rozstanie z Czarkiem odpowiedziała dość enigmatycznie.
Czekam jeszcze na plotkę o ciąży i pytania czy się do tego odniosę :) - napisała w komentarzu.
Blogerka wytłumaczyła także, że jej związek z Czarkiem nie jest / nie był zabiegiem marketingowym.
Kiedy to niby nasz związek był warunkiem naszych oddzielnych kontraktów, pracy? Każdy z nas działa w swojej przestrzeni, pojedyncze rzeczy się zazębiały, np. kontrakt Abstra z colą i mój z colą. (...) Puknijcie się klawiaturą w głowę następnym razem pisząc plotki z plotek.
Patrząc na dementowanie plotek w przeszłości, jej odpowiedź wydaje się dość wymijająca. Czarek Jóźwik nadal nie skomentował donosów o rozstaniu. Myślicie, że związek Maff i współzałożyciela kanału Abstrachuje to już faktycznie przeszłość?
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie>>>