5 września Polsat ruszył z nowym formatem muzycznym "Śpiewajmy razem. All Together Now". Po pierwszym odcinku, którego twarzami są Ewa Farna i kabareciarz Igor Kwiatkowski, w sieci zawrzało. Największe kontrowersje wywołał skład jury.
Siłą programu miało być aż stuosobowe jury, na którego czele stoi Ewa Farna.
Wśród oceniających znalazły się też inne znane nazwiska, takie jak: Anja Orthodox, Ramona Rey, Stanisław Karpiel-Bułecka, Paweł Stasiak, Nick Sinckler, Saszan, Dariusz Kordek, Madox, Ewa Gil, Ian Rooth, Conrado Yanez, Bartosz Tabb Zielony, Michał Stawiński czy Krzysztof Jary Jaryczewski.
To nietypowe jury zwróciło uwagę większości widzów. Zdania na jego temat, jak i samego show, były bardzo podzielone. Niektórym format bardzo się podobał.
Oglądałam, ciekawe show.
Dobrze się oglądało, wreszcie coś innego.
Cieszę się się, że w jury znalazły się osoby innego koloru skóry czy drag queen.
Program bardzo ciekawy. Niesamowita energia uczestników i jury. Odcinek zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Czekam na kolejne - czytamy na fanpage'u Polsatu.
Jednak nie wszyscy byli tak samo zachwyceni. Ta mniej zadowolona z programu część widzów nie wypowiadała się już na temat produkcji w superlatywach.
Parodia.
Takiej chały jeszcze nigdzie nie było.
Gorsze od "Hipnozy"!
Jury "profesjonalne" na czele z Madoxem, brakowało mi tylko sióstr Godlewskich. To jest tak bardzo złe!
Chyba byłoby lepiej, gdyby jury nie śpiewało, tylko zapalało światło i ewentualnie wstawało. Przeraziłem się tym jury - piszą internauci.
Jak widać pierwszy odcinek wywołał wśród widzów sporo emocji. A jak Wasze wrażenia?
"Śpiewajmy razem. All Together Now" opiera się na jednym prostym założeniu – zaśpiewać tak, by porwać do wspólnego śpiewania i zabawy jak największą liczbę jurorów. Im więcej jurorów wstanie ze swoich miejsc i zaśpiewa z uczestnikiem, tym wyższy będzie jego wynik.
Uczestnikami mogą być zarówno amatorzy, jak i profesjonaliście. Mogą również występować w duetach czy większych grupach.
Polsat zaplanował 8 odcinków show. Do finału każdorazowo przechodzi dwójka uczestników każdego odcinka.
AG