Katarzyna Cichopek jeszcze jakiś czas temu namawiała swoich fanów do picia koktajli, a teraz zachęca ich do kupowania żółtego sera. Internauci zarzucili jej hipokryzję i to, że traci wiarygodność w promowaniu zdrowych produktów.
Obok zdjęcia, na którym znajduje się aktorka, jedząca hamburgera, oraz talerz pełen kanapek, pojawił się wpis zachęcający do jedzenia sera. Cichopek przekonuje w nim, że świetnie smakuje, a jego skład jest bardzo dobry.
To nie spodobało się sporej grupie internautów, którzy wyrazili swoje zniesmaczenie w komentarzach. Zobaczcie kilka z nich:
Najpierw wszyscy reklamują i polecają odchudzające super koktajle, szejki, herbatki, a nagle ser, który jest tłusty. Podjeżdżają mi te reklamy strasznym natręctwem. Aż nie chce mi się tego sera próbować.
Zdrowe koktajle, a za chwilę tłusty ser. I w co tu wierzyć!? Ani w jedno, ani w drugie. Czysta reklama.
Pani Kasiu, naprawdę? Ser? Słabe - piszą.
Katarzyna Cichopek zareagowała i odpisała tym, co ją atakują. Jej zdaniem jedno nie wyklucza drugiego i poprosiła, żeby nie krytykować jej od razu, a najpierw przejrzeć jej profil, na którym nie raz pojawiły się np. zdjęcia z zapiekankami.
Jedno nie wyklucza drugiego. Lubię grzanki, burgery i pizzę. Nie jem codziennie, ale dla smaku chętnie. Przejrzyj mój profil, to zobaczysz zdjęcia z zapiekankami. Nie krytykuj mnie tak od razu. A w pokazywaniu fajnych produktów nie ma nic złego. Nie chcesz, nie próbuj. Dobrego dnia życzę - broniła się.
Przekonuje was jej tłumaczenie? Czy myślicie, że jednak straci wiarygodność?
AW