Wtorkowy mecz Real Madryt-Bayern Monachium zakończył się wynikiem 2:2, co dało awans drużynie z Hiszpanii. Niestety, ale Robert Lewandowski nie zagra w finale Ligi Mistrzów.
Co oczywiste, kciuki za drużynę, w której gra piłkarz, trzymała Anna Lewandowska i jej najbliżsi. Trenerka pokazała kilka zdjęć z przyjaciółmi, którzy kibicowali Robertowi.
Niezależnie od wyniku! Grupa najbliższego wsparcia jest! Rodzina i przyjaciele! Trzymamy kciuki z całych sił! - napisała.
Co przyciąga uwagę? Oczywiście mała Klara, która założyła koszulkę "Lewandowski".
Zdjęcia "Lewej" skomentowało mnóstwo osób.
Boska ekipa!
Taka ekipa to skarb.
Super team. Wierzymy w Roberta - pisali fani.
Znaleźli się też tacy, którzy na profilu Lewandowskiej wyrażali swoje niezadowolenie z gry jej męża.
Lewy co najwyżej nadaje się B klasy, nie obrażając zawodników grających tam.
Jakby nie Pani mąż i jego milion zmarnowanych okazji, mecz inaczej by się potoczył.
Robert w tym zespole już nic więcej nie osiągnie... Za dużo błędów indywidualnych jak na dwumecz na takim poziomie.
Rzeczywiście, to nie był najlepszy dzień Roberta. Ale na Mundialu będzie tylko lepiej! :)
JT