W miniony weekend Krzysztof Cugowski zabrał swojego najmłodszego syna do "Dzień Dobry TVN". Krzysztof Cugowski Junior nie jest znany szerszej publiczności, w przeciwieństwie do jego starszych braci, którzy poszli w stronę popularnego ojca.
Najmłodszy syn muzyka miał inny pomysł na siebie.
- Czym ty się zajmujesz? Co robisz? Skąd ty się wziąłeś? - zapytała zabawnie Rusin.
- Studiuję aktorstwo, to znaczy teatr w Anglii. Próbuję swoich sił może nie w muzyce, ale w podobnej branży - odpowiedział.
- W związku z tym, że moi rodzice w młodości mówili, że będę pianistą, miałem być prawnikiem. Wiem doskonale, że to jest zły pomysł, jeśli rodzice próbują naciskać. Dlatego Krzysiu miał wolną rękę i to on zdecydował, co ma robić - dodał Krzysztof Cugowski.
ZOBACZ ZDJĘCIA NAJMŁODSZEGO SYNA CUGOWSKIEGO >>>>
Syn muzyka wyjaśnił, dlaczego nie chciał kontynuować muzycznej kariery w rodzinie.
- Nie chciałem być tym następnym bratem, który poszedł w muzykę, bo to byłoby pójście na łatwiznę. Dlatego pomyślałem, że chcę zrobić coś innego. Bracia mi pokazywali, że się da i można dobić swego nawet pod presją - powiedział.
Piotr i Wojciech Cugowscy (z zespołu Bracia) są dziećmi Krzysztofa Cugowskiego z poprzedniego małżeństwa. Mamą Krzysztofa jest Joanna, obecna żona muzyka.
Całą rozmowę z "Dzień Dobry TVN" zobaczycie w załączonym do artykułu materiale wideo.
Podobny do taty? :)
JT