Iga Lis na okładce "Glamour". Opowiedziała o relacjach z rodzicami. Wyznała też, kto jest dla niej inspiracją. Nie dziwimy się

Iga Lis jest twarzą nowej okładki "Glamour". W magazynie opowiedziała o codziennym życiu, a także relacjach z rodzicami.

Iga Lis od jakiegoś czasu jest aktywna w branży modowej i chodzi po wybiegach polskich projektantów. Dziewczyna nie zapomina jednak o nauce. Przygotowania do najważniejszego egzaminu w życiu ruszyły pełną parą.

Rzadko wychodzę w miasto, cały dzień spędzam w szkole, a kiedy wracam do domu, wkładam dres i uczę się do matury – zdradziła.

Córka Kingi Rusin i Tomasza Lisa odniosła się także do relacji, jakie łącza ją z rodzicami. Dziewczyna wyznała, że sama decyduje o swojej przyszłości i w nigdy nie była zmuszana do wypełniania niespełnionych ambicji rodziców. 

Moi rodzice nigdy nie planowali mojej przyszłości. Nie mieli wobec mnie konkretnych oczekiwań. Do niczego mnie nie zmuszali - wyznała.
 

Iga jest bardzo zżyta z rodzicami i niejednokrotnie chwaliła się zdjęciami ze wspólnych chwil z matką lub ojcem. Nikogo chyba zatem nie zdziwi, że matka jest dla niej wzorem i przykładem nowoczesnej kobiety.

Inteligentna, pracowita, odważna, pewna siebie, tolerancyjna, o otwartym umyśle. Odkąd pamiętam, wbijała mi do głowy, że kobieta musi być wykształcona, mieć własne pasje, być niezależna finansowo i aktywna społecznie - powiedziała o matce.

Iga w wywiadzie opowiedziała też o swoich kompleksach. Zdawać by się mogło, że początkująca modelka nie może narzekać na swoje ciało, jednak Iga jest świadoma, że nie jest idealna.

Kompleksy trzeba przepracować, a swoich mocnych stron szukać nie tylko w urodzie. Naturalność jest dla mnie czymś absolutnie oczywistym. Nie obracam się w towarzystwie, które nadmiernie przywiązuje wagę do wyglądu. Ani w mojej rodzinie, ani wśród moich przyjaciół uroda nigdy nie była priorytetem - wyznała. 
Ważne jest dla mnie, by ludzie mnie słuchali, a nie na mnie patrzyli. Największy komplement to zauważenie mojej wiedzy lub spostrzeżeń - dodała.

Rodzice muszą być dumni, że mają tak mądrą i poukładaną córkę.

MT

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.