Kinga Rusin mocno angażuje się w sprawy ochrony środowiska. Podczas posiedzenia komisji ochrony środowiska, gdzie tematem przewodnim było prawo łowieckie, dziennikarka w mocnych słowach zaatakowała byłego ministra środowiska, Jana Szyszkę. Po zakończeniu obrad jeden z dziennikarzy zapytał go o wypowiedź Rusin.
Szyszko odpowiedział wtedy, że nie wie, kim ona jest:
A kto to jest Kinga Rusin? Proszę się zapytać tej pani, bo ja nie wiem o kogo chodzi - powiedział polityk.
Dziennikarka odpowiedziała na to wyznanie byłego ministra i przy okazji wyraziła swoje zdanie na temat jego działalności. Na Facebooku umieściła wpis, który zaczęła od mocnych słów i odniosła się do jego wypowiedzi na jej temat.
Szyszko "nie wie", kim jest Kinga Rusin, ale Kinga Rusin i miliony Polaków WIEDZĄ, kim jest Jan Szyszko: MINISTREM ZAGŁADY ŚRODOWISKA! - napisała.
Jej zdaniem powinien on stanąć przed Trybunałem Stanu i odpowiedzieć za sprzeniewierzanie się swoim obowiązkom ustawowym. Dziennikarka rozpisała w punktach zadania ministra środowiska, których on nie wypełnił. Chodzi o m.in. ochronę przyrody i kształtowanie środowiska oraz ochronę zwierzyny.
W komentarzach wywołała się dyskusja na temat działań polityków. Internauci zostawili także wiele słów uznania dla postawy Kingi Rusin. Dziękują jej za to, że jako osoba publiczna angażuje się w ochronę środowiska i nagłaśnia problem.
Brawo, pani Kingo, trzymam kciuki. W pani i pani podobnym cała nadzieja, że jeszcze coś z naszej przyrody ocaleje.
Popieram panią w 100%. I dziękuję za pani zaangażowanie w sprawę, która jest naszym dziedzictwem i dobrem narodowym.
Dziękuję za to, co pani robi - piszą.
Zwrócili także uwagę na zachowanie byłego ministra Szyszki. Ich zdaniem doskonale wie on, kim jest Rusin, tylko się po prostu boi.
On doskonale wie, kto to Kinga Rusin, tylko trzęsie portkami ze strachu. Ignorant - czytamy w komentarzach.
My również dołączamy się do tych głosów. Brawo, Pani Kingo!
AW