Barbara Giertych, jak co roku towarzyszyła swojemu mężowi, Romanowi podczas Balu Dziennikarzy. Choć nigdy nie można było odmówić jej urody i klasy, tym razem wyglądała młodziej i bardziej atrakcyjnie niż zawsze. To z pewnością zasługa uczesania i makijażu, ale czy tylko?
Żona Giertycha zjawiła się w czerwonej sukni, która podkreślała jej kształty. Do kreacji założyła białe futro. Dodatkami była złota kopertówka i duże, czarne kolczyki. Szyku i elegancji dodała fryzura - włosy upięte w luźny kok. Barbara Giertych wyglądała dość skromnie, ale z klasą.
Żona polityka już jakiś czas temu zmieniła fryzurę i styl. Coraz częściej możemy ją zobaczyć w trafionych stylizacjach. Tym razem również nie zawiodła i pięknie wyglądała u boku męża.
Giertychowie sprawiają wrażenie jednej z najzgodniejszych i najpogodniejszych par polskiej polityki. On zawsze trzyma ją za rękę, przytula i obdarza czułymi uśmiechami. Ona nie pozostaje mu dłużna. Na tegorocznym Balu Dziennikarzy nie było inaczej.
Jak oceniacie jej stylizację?
MT