Tomasz Ciachorowski zagra w "M jak miłość". Aktor tą nowiną pochwalił się na Instagramie, gdzie dodał zdjęcie scenariusza i podpis do zdjęcia. Jego post skomentował Jacek Poniedziałek, który jednym słowem zdradził, że nie najlepiej wspomina pracę na planie tego serialu.
5:50, 15 stron tekstu do powtórzenia, pod powiekami okruchy snów, ale przynajmniej dziś sobota, więc Puławska wyjątkowo powinna być drożna (chyba, że drogowców zaskoczył wielki come back zimy... - napisał Ciachorowski.
Fani aktora entuzjastycznie przyjęli tę wiadomość i gratulowali mu roli. Wśród komentarzy znalazł się wpis Poniedziałka, który kilka lat temu również występował w "M jak miłość" i najwyraźniej nie jest to dla niego miłe wspomnienie.
Współczuję - napisał Poniedziałek.
Wszyscy za tobą tam tęsknią - odpisał Ciachorowski.
Pod postem ze scenariuszem rozmowa na tym się zakończyła, ale znalazł się dociekliwy internauta, który na profilu Poniedziałka poprosił go o rozwinięcie myśli.
Dlaczego napisał pan u pana Ciachorowskiego "współczuję" pod zdjęciem scenariusza "M jak miłość"? Nie wspomina pan dobrze tam swojej pracy? - zapytał.
Okropnie - znów krótko skomentował aktor.
Ale mam nadzieję, że to nie zasługa pani Dominiki Ostałowskiej, z którą głownie miał pan zdjęcia? - dopytywał fan.
Poniedziałek jednak już nie udzielił odpowiedzi. Aktor ponoć stracił pracę w serialu po tym, jak publicznie przyznał się, że jest homoseksualistą.
MT