"Tego się nie dało oglądać. Tak przesiąknięta jadem", czyli Woźniak-Starak w ogniu krytyki po niedzielnym "DD TVN"

Nie milkną echa niedzielnej wizyty Agnieszki Woźniak-Starak w "DD TVN". Widzowie krytykują dziennikarkę już nie tylko za rozmowę z Joanną Krupą, ale za "całokształt".

"Dzień dobry TVN". W miniony weekend Agnieszka Woźniak-Starak zastąpiła Magdę Mołek i wraz z Marcinem Mellerem poprowadziła niedzielne wydanie programu. Niestety, zmiana ta fatalnie została odebrana przez telewidzów, którzy swojej irytacji nie kryją w komentarzach na fanpage'u śniadaniówki. 

"Nagonka na prezesową" zaczęła się przede wszystkim od rozmowy dziennikarzy z Joanną Krupą, która pojawiła się w studiu, by opowiedzieć o tym, jak wspiera Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jednak rozmowa bardzo szybko zeszła na inne tory, w tym prywatne. Internauci zwrócili uwagę na to, że para prowadzących, Agnieszka Woźniak-Starak oraz Marcin Meller, byli wyjątkowo niemili dla modelki. Zarzucano im przede wszystkim złośliwe pytania, które niekiedy były wręcz nie na miejscu.

Uważam, że mało profesjonalnie poprowadzili wywiad... Dało się wyczuć brak szacunku i powagi do gościa.
Oglądanie tych słownych zaczepek było żenujace.
Zgadzam się. Pani Szulim była niegrzeczna, a jej komentarze miały na celu przedstawiać Joannę jako głupią infantylną - piszą internauci.

Woźniak-Starak wytknęła Krupie m.in. błąd na koszulce (widniał na niej napis "chce wam dać psa" zamiast "chcę wam dać psa"), co nie także nie spodobało się widzom.

Mega słabe zachowanie, zarówno pana jak i pani prowadzącej. Aśka jest spoko, a to że nie mówi poprawną polszczyzną o niczym nie świadczy. Ten błąd na koszulce akurat może się fajnie przyjąć. Ba@ Aśka przecież zawsze mówi "chcę" zamiast "chcę", więc skoro jest to jej projekt, niech bedzie "CHCE". Ból d*py prowadzących wyczuwalny na odległość, szok! - czytamy w komentarzach.

Jak się okazuje, widzowie zwrócili uwagę nie tylko na rozmowę Woźniak-Starak z Krupą, a tzw. "całokształt". 

Proszę nas, widzów, nie katować obecnością P.Szulim na antenie. Jej pytania nie tylko do Joanny były infantylne, ale też głupie śmianie pod nosem np. gdy przedstawiano bliżej nowych ministrów. Tego się nie dało oglądać.
Pani Agnieszko, "uważam, że" Pan Marcin również ma coś do powiedzenia. Trochę źle się słucha i ogląda jak cały czas wchodzi mu Pani w zdanie. Proszę mu czasami dać skończyć. Pozdrawiam. 

Bez echa nie przeszedł także komentarz dziennikarki odnośnie pożegnania ze studiem WOŚP-u w Londynie. Korespondentka "DD TVN" podsumowując swoje wejście "na żywo" (i tym samym żegnając się z widzami) wraz z dwiema londyńskimi wolontariuszkami wykrzyczała "Siema, Londyn!". Woźniak-Starak poprawiła je, tłumacząc, że "siema" to raczej przywitanie, aniżeli pożegnanie. Wideo to możecie zobaczyć TUTAJ.

Szulim popisała się dzisiaj wyjątkowo, bardzo. Najpierw opieprzyła przemiłe panie za "siema", następnie była wyjątkowo nieuprzejma w stosunku do Krupy. Najbardziej niesympatyczna prowadząca w historii programu.
100% się zgadzam! Szczególnie ten komentarz na temat "siema" i to do koleżanki po fachu! Nie na miejscu...
"Dzień Dobry TVN", macie taki budżet na program, agencje badania rynku i PR, a nie widzicie, że tracicie oglądalność przez niekompetencję Pani Prowadzącej Szulim-Woźniak-Starak? W swoim zachowaniu na wizji jest tak nieprzyjemna i niesympatyczna, nie da się jej oglądać. Już nawet Pani Pieńkowska na tle Pani Agnieszki wyglądała na profesjonalistkę...
Oglądałam program tylko i wyłącznie z powodu WOŚP. Byłam zażenowana postawą prowadzącej. Czy tak jest zawsze? Głupie uwagi, przerywanie w fatalnym stylu red. Stanilewiczowi i współprowadzącemu (w pewnym momencie pan Meller już odpuścił i nie dokończył swojej wypowiedzi), wtrącenia nie na temat i wręcz chamskie zachowanie w stosunku do dziewczyn z WOŚP w Londynie (uwaga nt. zwrotu "siema"). Nie żałuję, że na co dzień nie oglądam. Dla mnie prowadząca nie do przyjęcia. Pan Meller profesjonalny jak zawsze, ale szkoda, że w takim programie.
W ogóle Pani Szulim nie nadaje się do takiego programu. Mina wiecznie niezadowolona.
 

I dalej...

"DD TVN", na przyszłość postarajcie się o lepsze zastępstwo. Pani Agnieszka Szulim Woźniak-Starak wielokrotnie pokazała zero klasy, a weekendowym wystąpieniem jeszcze bardziej to wzmocniła. Oby nie odbiło się to na oglądalności.
Mam nadzieję, że ta Szulim przesiąknięta jadem w końcu zostanie wywalona, a wasza stacja przestanie ją trzymać na siłę. "Dzień dobry TVN", widzicie te komentarze? Wyciągnijcie szybko wnioski.
Najgorsze wydanie, jakie oglądałem.
Pytania prowadzącej były wręcz głupie! Poza duetem Prokop i Wellman, nie warto was oglądać - czytamy w komentarzach. 

Agnieszka Woźniak-Starak postanowiła za pośrednictwem Instagrama odnieść się do negatywnych komentarzy związanych z jej rozmową z Krupą. Prowadząca upubliczniła scenariusz rozmowy, sugerując, że to nie ona wymyślała pytania.

Agnieszka Woźniak-StarakAgnieszka Woźniak-Starak Instagram/aga_wozniak_starak

Niestety, zdaniem widzów pogrążyła się jeszcze bardziej.

Pani Szulim, bardzo słabe zachowanie... Zdjęcie scenariusza z "DDTVN" na Instagramie niestety jeszcze tę panią pogrąża. W scenariuszu nie było napisane, że redaktor ma być kąśliwa, niemiła, ironiczna itd. Sposób w jaki zostały zadawane pytania niestety pokazuje prawdziwą, brzydką osobowość prowadzącej - napisał jeden z internautów.

Są jednak i tacy, którzy dzięki zachowaniu dziennikarki wróżą sukces programowi.

Ludzie się nakręcają zachowaniem Szulim, krytykują stację za dopuszczanie jej do wywiadów... Ale zauważcie, że kolejny program z jej udziałem ściąganie przed telewizory większa liczbę widzów zaciekawionych, co następnym razem odstawi za numer. Marketingowo mistrzostwo. Brawo dla TVN. Pytanie za ile się sprzedała Szulim, ile jej zapłacili by opłacało się zostać wrogiem publicznym nr 1, ile kosztuje szacunek do siebie samej i szacunek innych, bo sympatii to już dawno nikt do niej nie czuje - czytamy w komentarzach.

A wy, co o tym wszystkim myślicie?

MM

Więcej o:
Copyright © Agora SA