Nagrody nagrodami, ale Złote Globy wygrała Oprah Winfrey ze swoim przemówieniem. Reakcje gwiazd mówią same za siebie

Oprah Winfrey podczas 75. gali Złotych Globów wygłosiła pełne pasji przemówienie. Nawiązała w nim do akcji #MeToo oraz #TimesUp.

W nocy z niedzieli na poniedziałek po raz 75. wręczono Złote Globy. Tegoroczna ceremonia (oprócz rozdania nagród) była wielkim manifestem kobiet, które poparły akcję #TimesUp związaną ze skandalem seksualnym w branży filmowej i na gali pojawiły się w czarnych strojach. To sposób solidaryzowania się ze wszystkimi kobietami, które kiedykolwiek były ofiarami molestowania.

Podczas gali nagrodę Cecila B. DeMille'a (przyznawaną za "wybitny wkład w rozwój kultury i rozrywki") odebrała Oprah Winfrey. Warto wspomnieć, że to pierwsza czarnoskóra kobieta, którą uhonorowano tym wyróżnieniem. Po odebraniu nagrody Winfrey wygłosiła przemowę, która wyjątkowo poruszyła wszystkich zgromadzonych. Zaczęła od podkreślenia znaczenia w dzisiejszych czasach prasy i dziennikarzy.

Chcę powiedzieć, że cenię prasę bardziej niż kiedykolwiek wcześniej, teraz, gdy staramy się odnaleźć w tych skomplikowanych czasach. To co wiem na pewno, to fakt, że mówienie prawdy jest najpotężniejszą bronią jaką mamy - mówiła.
embed
I jestem szczególnie dumna i zainspirowana przez kobiety, które poczuły się silne na tyle, by mówić o swoich historiach - dodała nawiązując bezpośrednio do skandalu związanego z Harveyem Weinsteinem, po tym, jak wyszło, że przez lata molestował aktorki, a potem płacił im za milczenie.
 
To nie jest historia, która dotyczy tylko branży rozrywkowej. Ona przekracza granicę kultur, geografii, rasy, religii, polityki czy miejsca pracy. Dlatego chce wyrazić wdzięczność kobietom, które przez lata były napastowane, ponieważ one, jak moja matka, miały dzieci i musiały je nakarmić, miały rachunki, które musiały zapłacić i miały marzenia, do których dążyły. Nie poznamy nazwisk tych kobiet. One pracują w fabrykach i restauracjach, na uniwersytetach. Są inżynierami, lekarzami i naukowcami. Są częścią świata techniki i polityki oraz biznesu. Reprezentują nas na igrzyskach olimpijskich i służą w armii – mówiła Winfrey.

Winfrey w swojej przemowie wspomniała też o Recy Taylor, czarnoskórej ofierze zbiorowego gwałtu z 1944 roku, która przez większość swojego życia walczyła o ukaranie jej napastników. Żaden ze sprawców ostatecznie nie został skazany, a Taylor zmarła przed dziesięcioma dniami. 

Żyła tak, jak wielu z nas – zbyt długo w kulturze zepsutej przez potężnych mężczyzn. Zbyt długo kobiet nie słuchano lub im nie wierzono, jeśli już odważyły się wyznać prawdę świadczącą przeciwko mężczyznom. Ale ten czas minął. Ten czas minął – przekonywała.
embed
Chciałabym powiedzieć wszystkim dziewczynom, które nas oglądają, że na horyzoncie widać nowy dzień! I kiedy nadejdzie świt, będziemy to zawdzięczać mnóstwu niezwykłym kobietom, z których wiele jest tu dziś z nami i niektórym fenomenalnym mężczyznom – wszyscy oni walczą o to, by zostać liderami, którzy wprowadzą nas w czas, kiedy nikt nie będzie już musiał mówić "ja też" – zakończyła Winfrey.

Reakcje gwiazd

Po tym przemówieniu amerykańskie media zaczęły spekulować, jakoby gwiazda zamierzała ubiegać się o prezydenturę w 2020 roku, a gwiazdy zalały Twittera pozytywnymi reakcjami. 

Gratulacje, Oprah! Jesteś niesamowitym wzorem do naśladowania. Dziękuję za inspirujące i wzruszające słowa oraz za wszystko, co dla mnie zrobiłaś. Zmieniłeś moje życie - napisała Mariah Carey.
Oprah jest guru - dodał Pharrell Williams.
Słuchamy Cię, Oprah. Taki piękny, inspirujący człowiek, dostarczający tak potężnego przekazu. Jesteś siłą - napisała na Twitterze Ashley Greene.
#Oprah2020!!! - zasugerował Winfrey John Stamos.
embed

Akcja #TimesUp

Inicjatywę #TimesUp zorganizowały artystki z Hollywood. „Koniec z napaściami seksualnymi, molestowaniem i nierównościami w miejscu pracy. Czas coś z tym zrobić” - czytamy na oficjalnej stronie akcji. Wśród aktorek, które wzięły udział znajdują się m.in. Reese Whiterspoon, Emma Stone, Natalie Portman, Meryl Streep, Eva Longoria czy Cate Blanchett. To kolejna próba walki z molestowaniem.

 
Skandal w Hollywood wybuchł po wyznaniu aktorek, które były molestowane przez producenta Harveya Weinsteina. Narodziła się wtedy akcja społeczna #Metoo. Rozpoczęła ją aktorka Alyssa Milano. W ten sposób zachęca wszystkich, których w jakikolwiek sposób dotknęła seksualna przemoc, do dzielenia się tym faktem w mediach społecznościowych. Użycie hasztaga ma także sygnalizować, że nie zgadzamy się na jakąkolwiek formę molestowania.

Tutaj pełna lista zwycięzców 75. gali rozdania Złotych Globów.

Monika Maszkiewicz

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.