Śmierć finalistki "Top model" coraz bardziej tajemnicza. Rodzina chce śledztwa. "Była naga. Gdzie jej bielizna?"

Ivana Smit spadła z 20 piętra wieżowca. Rodzina nie wierzy, że jej śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Ciało Ivany Smit, 19-letniej finalistki holenderskiej edycji "Top Model", znaleziono na balkonie na 6. piętrze wieżowca w Kuala Lumpur. Wcześniej bawiła się, piła alkohol i brała narkotyki ze znajomymi na 20. piętrze. Policja nie dopatrzyła się tu "znamion przestępstwa". Uważa, że dziewczyna wypadła z mieszkania znajomych i że to był nieszczęśliwy wypadek. Rodzina jednak nie wierzy w wersję śledczych i domaga się rzetelnego zbadania sprawy.

Wątpliwościami podzielił się z "Daily Mailem" dziadek modelki, Fredrik Smit, który wychowywał ją jako dziecko.

Znaleziono ją nagą. A gdzie jej buty i bielizna? Wierzymy, że w śmierci Ivany jest element kryminalny. Wersja policji jest dla nas niewiarygodna, ponieważ nie przedstawili nam zdjęć ani raportu z miejsca zdarzenia. Ojciec Ivany rozmawiał z holenderskim ambasadorem i Interpolem.

Ivana SmitIvana Smit Instagram.com/ivana_smit/

Ojciec, Marcel Smit, zdradził holenderskim mediom, że córka o 7.25 wysłała swojemu chłopakowi maila i selfie - na 7 godzin przed tym, jak została znaleziona martwa w czwartek około 2 lub 3 popołudniu.

Ponoć spadła z balkonu o 10 rano. Jak to możliwe, że znaleziono ją tak późno? Ivana była wysoka, miała 1,81 m, a barierka 1,2 m, trzeba się mocno wychylić, żeby wypaść. A ona nie wypadła ani nie wyskoczyła - powiedział.

Utrzymuje, że policja chce jak najszybciej zamknąć sprawę i dlatego wskazuje na nieszczęśliwy wypadek. Tymczasem sąsiedzi mieli ponoć słyszeć "krzyki i kłótnię"

Jest wiele pytań. Znaleziono jej ubrania, ale nie buty i bieliznę. Policja nie zbadała jej telefonu komórkowego. Nie chce też ujawnić, czy narkotyki były w jej krwi, kiedy jeszcze była żywa. Domagamy się pełnego śledztwa.

Nie wiadomo, czy starania rodziny odniosą skutek i czy faktycznie śmierć Ivany to coś więcej niż tragiczny wypadek. Policja w każdym razie zajmuje w tej sprawie jasne stanowisko:

Nasze dotychczasowe dochodzenie i raport z sekcji zwłok wykazują brak ingerencji osób postronnych - powiedział Shaharuddin Abdullah, zastępca komisarza policji w Dang Wangi w Kuala Lumpur.

JZ

Więcej o:
Copyright © Agora SA