Kate i William wysłali 2-letnią Charlotte na... lekcje tenisa. Przy okazji zdenerwowali kilka osób. "Nie powinna mieć zgody"

Księżniczka Charlotte ma skończone 2 lata, a już pobiera lekcje gry w tenisa. Okazało się jednak, że nie do końca legalnie.

Księżna Kate i książę William wysłali Charlotte na lekcje tenisa. Choć dziewczynka w maju skończy zaledwie 3 lata, podobno już przejawia talent do gry. 

Kate i William wiedzieli, że [Charlotte - przyp. red.] to pokocha i mieli rację. Zdaje się, że ma wrodzony talent - cytuje anonimowe źródło "The Sun". 

Oczywiście nowe umiejętności księżniczka nabywa nie byle gdzie, ale w istniejącym od 1969 roku klubie Hurlingham, uznanym za jeden z najbardziej ekskluzywnych w Anglii. I tu ponoć pojawia się problem, bo ani Kate, ani William nie są jego członkami, co oznacza, że Charlotte pobiera lekcje wbrew regulaminowi. 

Niektórzy członkowie klubu uznali, że Charlotte nie powinna mieć zgody na grę. Zasady klubu są surowo przestrzegane, nie rozumieją więc, dlaczego w tym przypadku zrobiono wyjątek. 

Odpowiedź jest prosta: kiedy należysz do rodziny królewskiej, regulaminy nie istnieją ;-). 

WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.