Kolejna kobieta oskarża Eda Westwicka o gwałt. "Byłam kompletnie bezsilna pod jego ciężarem"

Dzień po oświadczeniu, w którym odpiera zarzuty dotyczące gwałtu, Ed Westwick został oskarżony przez kolejną kobietę. Aurélie Wynn opisała całą sytuację na Facebooku.

W poniedziałek Ed Westwick, znany głównie z roli Chucka Bassa w serialu "Plotkara", został oskarżony przez Kristinę Cohen o gwałt. Następnego dnia aktor odpowiedział oświadczeniem, twierdząc, że "nie zna tej kobiety". Dzień później został oskarżony o gwałt przez kolejną kobietę.

Była aktorka, Aurélie Wynn, wcześniej znana jako Aurelie Marie Cao, wyznała na Facebooku, że Westwick zgwałcił ją w lipcu 2014 roku. Jej doświadczenie jest podobne do Kristiny Cohen, której wyznanie ośmieliło dziewczynę do tego wpisu.

Do całej sytuacji doszło na domówce u Westwicka, na którą pojechała z przyjaciółką

Tak jak Kristina, odmówiłam, a on pchnął mnie twarzą w dół. Byłam bezsilna pod jego ciężarem ciała. Miałam na sobie jednoczęściowy kostium kąpielowy, który zerwał. Byłam kompletnie zszokowana.

Wynn w tym czasie spotykała się z Markiem Sallingiem, aktorem z innego serialu dla młodzieży, "Glee", który na początku października został skazany za posiadanie dziecięcej pornografii

Kiedy mu powiedziałam, kto mnie zgwałcił, udawał, że go nie zna, obwinił mnie za całą sytuację i zerwał ze mną.

Przyjaciele i osoby z bliskiego otoczenia dziewczyny doradzili jej, żeby nic nie mówiła, żeby nie być "tą dziewczyną", ponieważ nikt jej nie uwierzy i będzie jedynie uważana za tą, która próbuje zyskać swoje 15 minut sławy.

Kilka lat po tej sytuacji, Wynn odważyła się o tym napisać, dzięki wcześniejszemu wyznaniu Kristiny Cohen.

Jestem niesamowicie wdzięczna, że wszystko w końcu wychodzi na jaw i że na świecie jest sprawiedliwość. Wierzę Ci, Kristina, i dziękuję za mówienie o tym, przez co młode aktorki musiały przejść przez takie osoby jak Ed Westwick. Bez ciebie nie miałabym siły mówić publicznie o moich przejściach. #metoo - zakończyła swój wpis.

Póki co, Ed Westwick nie odniósł się do tego oskarżenia.

OG

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.