Przełomowy wywiad Karolaka. Takich wyznań się nie spodziewaliśmy. "Moje serce jest zajęte"

Tomasz Karolak dojrzał. W szczerej rozmowie w "Twoim Stylu" opowiedział o patrzeniu w głąb siebie oraz o nowej miłości.

Tomasz Karolak udzielił dojrzałego wywiadu dla "Twojego Stylu". Aktor chce zerwać ze stworzonym przez media wizerunkiem i mając 46 lat czuje, że zaczyna patrzeć "w głąb siebie". Przyznał, że nadal jest "chłopcem z małego miasteczka, który przeprowadzał się do różnych miejsc w Polsce, potrzebującym miłości". Wyznał także, jak wpłynęła na niego nowa miłość i jak zmienił się jego stosunek do kobiet.

Pojawiła się we mnie dojrzałość i uważność [sic!]. Wierzę, że los kieruje nas na pewne drogi po to, aby coś przepracować. Wreszcie zaczynam patrzeć w głąb siebie, analizować, kim jestem, co robię co to jest w ogóle miłość? Coś we mnie porządkuje - przyznał. - Moje serce jest zajęte.

W związku z tym, że udało mu się zbudować trwałą relację, stawia barierę. Chętnie rozmawia z kobietami, ale dopuszcza je tylko na pewien dystans. A w życiu prywatnym szuka partnerstwa, ale nie uległości.

Tomasz KarolakTomasz Karolak ALBERT ZAWADA

Mam wprawdzie świadomość, że mój mocny charakter i osobowość mogą przytłaczać, ale pracuję nad tym - powiedział.

Aktor nie boi się "zmiany cyfry". Cieszy się z etapu, w którym teraz jest. A dokładniej, który dopiero zaczyna. Swoje życie, zarówno to prywatne, jak i zawodowe, będzie prowadzić teraz inaczej.

Znowu muszę w życiu zaczynać wszystko od nowa, ale mnie to nie deprymuje. Jestem ciekawy, kurczę, co z tego wyniknie - wyznał. - Ja się niczego nie boję, może tylko Pana Boga. (...) Zmiana wynika z moich potrzeb.

Doszedł do tego momentu, w którym już nie musi się zasłaniać, może zaakceptować kompleksy. Otworzył nowy rozdział w myśleniu o świecie, ale o sobie zdarza mu się myśleć jak wcześniej.

Myślę, że jestem na właściwej drodze do samoakceptacji. Już nie muszę się niczym zasłaniać, nadrabiać ani drogimi autami, ani luksusowymi gadżetami. (...) Tylko o sobie myślę czasami jeszcze jak o chłopaku, a przecież jestem facetem.

Tomasz KarolakTomasz Karolak Instagram.com/tomus_ze_wsi

Życie stawia go teraz przed sytuacjami, w których musi określić priorytety. Największą pewność ma w życiu zawodowym, bo w życiu prywatnym zachodzi w nim przemiana. Z chłopca zmienia się w faceta. Zapytany o to, kiedy się nim stał, odpowiedział:

Chyba wtedy, kiedy odkryłem w sobie prawdziwą miłość. Do dzieci, do kobiety. Ucieszyłem się, że po tych wszystkich moich turbulencjach życiowych ta miłość we mnie nadal jest.

Ale na koniec dodał, że "nic więcej nie powie". Jak widać Tomasz Karolak przechodzi przemianę. Próbuje uporządkować swoje życie i ułożyć je inaczej niż dotychczas. Nowa miłość wpłynęła na niego pozytywnie i zmusiła go do refleksji. Ciekawe, czy tym razem uda mu się zbudować trwałą relację?

AW

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.