Filip Chajzer, jeden z najbardziej medialnych dziennikarzy w Polsce, pochwalił w najnowszym wywiadzie Radio Maryja. Zrobił to na łamach miesięcznika "Ludzie i wiara", któremu opowiedział o swoim ponownym zbliżeniu się do Boga oraz ciepłym stosunku do kontrowersyjnej rozgłośni z Torunia.
Lubię, kiedy ktoś do mnie mówi. A poza tym jestem ciekawy, co dzieje się w świecie, który nie nazywa się Warszawą. Prawda o Polsce to wspólny mianownik dużych aglomeracji, małych miejscowości i dalekiej prowincji. W tym radiu można usłyszeć o problemach zwykłych ludzi. Uważam, że jest bardzo potrzebne. Daje samotnym poczucie, że ktoś jest z nimi. Na antenie słychać też modlitwy - czytamy.
Opowiedział też o Bogu, do którego zbliżył się w ciągu ostatnich dwóch lat.
Powtarzanie formuł, jak w różańcu, odcina nas od rzeczywistości i pozwala skupić się na tym, co w środku. Uzyskać głębszy kontakt z Bogiem. Czasami, kiedy zdarza mi się modlić w ten sposób rozumiem, po co to robimy. Ale na pewno nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Dużo bardziej odpowiada mi rozmowa z Panem Bogiem. Staram się mieć na nią czas każdego dnia. Od dwóch lat jestem bliżej Boga.
JZ