Policja przerwała imprezę u Giertycha. "Funkcjonariusze interweniowali dwukrotnie"

Roman Giertych wyprawił swojej żonie urodziny. Jak się okazuje, konieczna była interwencja policji. Dwa dni po zdarzeniu sąsiedzi byłego polityka złożyli oficjalną skargę.

Roman Giertych, były wicepremier, w miniony piątek wyprawił swojej żonie Barbarze huczne urodziny. Jak donosi "Super Express", podczas imprezy niezbędna była interwencja policji. Aby potwierdzić te informacje, dodzwoniliśmy się do Komisariatu Policji w Józefowie, gdzie adwokat obecnie zamieszkuje.

Potwierdzam, były w piątek interwencje w domu pana Giertycha - komentuje dyżurny Komisariatu Policji w Józefowie, mł. asp. Ryszard Gęsik.

Następnie udało nam się porozmawiać z nadkomisarz Anną Kędzierzawską z Komendy Stołecznej Policji.

Interwencja była konieczna w związku z zakłóceniem ciszy nocnej. Funkcjonariusze interweniowali dwukrotnie. Sprawa zakończyła się pouczeniem - potwierdza w rozmowie z nami nadkom. Kędzierzawska.

Jak się okazuje, sąsiedzi prawnika złożyli na niego oficjalną skargę.

Zgłaszający zakłócenie ciszy zostali poinformowani o możliwości złożenia oficjalnego zawiadomienia w tej sprawie. I tak też się stało. W niedzielę po południu wpłynęła oficjalna skarga - dodaje Kędzierzawska.

Co ciekawe, na imprezie nie zabrakło oczywiście znanych postaci ze świata polityki, takich jak Kazimierz Marcinkiewicz, Borys Budka, Tomasz Nałęcz czy też Ryszard Kalisz. Wśród zaproszonych gości znalazła się także Magda Gessler, która na wydarzenie przyleciała specjalnie helikopterem!

Jak podaje "Super Express", zabawa była iście szampańska. Zastanawia nas tylko jak wyglądał dzień "po".

embed

MM

Więcej o:
Copyright © Agora SA