Maddie Ziegler kilka lat temu zyskała sławę jako tancerka występująca w teledyskach Sii. W teledyskach doszukiwano się podtekstów seksualnych, a nawet pedofilskich, ponieważ Maddie tańczyła tam w obcisłych kostiumach opinających jej zgrabne ciało. I o ile w klipie do "Chandeliera" widziano tylko seksualizację nastoletniej Maddie, to przy "Elastic Heart", gdzie towarzyszył jej ubrany tylko w bokserki Shia LaBeouf, oskarżano wręcz autorkę o przemycenie treści pedofilskich i kazirodczych.
Awantury sprzed kilku lat nie zaszkodziły ani karierze Sii, ani Maddie. Ta ostatnia ostatnio pojawiła się na premierze filmu "The Book of Henry", w którym zagrała jedną z ról. Mimo, że od "Elastic Heart" minęły niespełna dwa lata, Maddie niewiele przypomina tancerkę z tamtego klipu. Tym bardziej, że tam miała na sobie perukę. No i 2 lata w życiu nastolatki to sporo.
Maddie Ziegler, jak twierdzi jej mama, tańczyć zaczęła już jako dwulatka. Ale taniec to nie wszystko. Wraz z siostrą wypuściła własną linię ubrań: The Maddie & Mackenzie Collection. Zagrała też m.in. w "Jej szerokości Afrodycie", "Słodkich kłamstewkach" i "Austin i Ally". Wygląda na to, że kariera stoi przed nastolatką otworem.
JZ
templogin
Oceniono 39 razy 35
Każdy w tych teledyskach widział to, co chciał widzieć. Według mnie doszukiwanie się wątków pedofilskich tam, gdzie ani według twórców miało ich nie być, ani nie pojawiają się jakoś wprost choćby przypadkiem świadczy tylko o tych, którzy rzucają oskarżenia.