"Wiadomości" wspomniały przemówienie Stuhra z gali Orłów: Prostackie żarty. Aktor wkurzony odpowiada: "Skurwy***stwo"

"Wiadomości" po raz kolejny wspomniały słynne przemówienie Macieja Stuhra z zeszłorocznej gali Orłów, nazywając je "prostackim żartem". Aktor odniósł się do sytuacji na swoim Facebooku.

Maciej Stuhr w 2016 roku wywołał ogromne poruszenie podczas gali rozdania Polskich Nagród Filmowych. Wręczając statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej, wyśmiał absurdalne posunięcia władzy i wykorzystywanie przez nią katastrofy smoleńskiej dla celów politycznych. Media prawicowe wciąż wspominają przemówienie Stuhra jako przejaw braku szacunku dla ofiar katastrofy i w podobnym kontekście zrobiły to "Wiadomości" w swoim sobotnim wydaniu.

W materiale o znamiennym tytule "Bezmyślne drwiny ze smoleńskiej tragedii" opisano sytuację, która miała miejsce podczas imprezy państwowej spółki KGHM: uśmiechnięte hostessy przebrane za stewardesy miały tam trzymać szarfę z dwuznacznym napisem "TU polewaj". W materiale reporter Jakub Wojtanowski uznał za stosowne przypomnieć przemówienie Stuhra, które - jego zdaniem - stworzyło precedens do żartowania z katastrofy.

Katastrofa TU-154 bawiła tych, którzy chcą uchodzić za polską elitę. "Miało być poważnie, a państw mają tu polew" - takie prostackie żarty ośmieliły do przekraczania granic.

Krzysztof ZiemiecKrzysztof Ziemiec TVP

Maciej Stuhr odniósł się do tych słów na swoim Facebooku i nie przebierał w słowach:

Szanowny Panie Krzysztofie Ziemcu, drogie Wiadomości! We wczorajszym wydaniu po raz kolejny przypomnieliście mój żart o Tupolewie. Mam wrażenie, że po raz kolejny bez zrozumienia. Czy naprawdę myślicie Państwo, że stroiłem sobie żarty z ofiar katastrofy? Otóż muszę Was rozczarować: NIE! Chylę nad nimi głowę i modlę się za nich do Pana Boga. Mój żart został wymierzony w tych wszystkich, z ministrem Macierewiczem i posłem Kaczyńskim na czele, którzy od siedmiu lat, niemal codziennie, gwałcą pamięć tych ofiar opowiadając o sztucznej mgle, ofiarach, które przeżyły katastrofę, strzałach, trotylu, płonących samolotach w locie, czy wybuchach termobarycznych. Tupolew - Smoleńsk - Smoleńsk - Tupolew i tak w kółko, byle tylko zbijać polityczny kapitał. To Was nie bulwersuje, tylko żarty. Czymże są żarty wobec tego skurwysyństwa?
Na koniec, życząc wszystkim miłej niedzieli, kilka cytatów z Antygony.
“Jakże do bogów podnosić mam modły, Wołać o pomoc, jeżeli czyn prawy, Który spełniłam, uznano za podły”
“Skąd bym piękniejszą ja sławę uszczknęła Niż z brata pogrzebania”
"Nieszczęściem dowiódł, że wśród ludzi tłumu Największe klęski płyną z nierozumu”

Przypomnijmy, jak w rozmowie z nami Stuhr skomentował swoje przemówienie zaraz po gali:

Zobacz wideo

WJ

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.