Agnieszka Jastrzębska wystąpiła w reklamach produktów Orange. W krótkich filmach reklamowych zobaczyliśmy m. in. dziennikarkę biorącą kredyt na zakup bluzy Łukasza Jemioła oraz płacącą telefonem za zakupy.
Po miażdżącej krytyce ze strony internautów, reklama została wycofana, a Orange początkowo odmawiało komentarza. W końcu jednak poznaliśmy oficjalne stanowisko firmy.
Reklama nie miała akceptacji naszego marketingu. Dlatego ją zdjęliśmy. Przepraszamy za falstart. To jak ją oceniali internauci dało nam jednak do myślenia - tłumaczy rzecznik prasowy Orange, Wojciech Jabczyński.
Orange przygotowało 3 filmy z Agnieszką Jastrzębską. Ich koncepcja nie była, delikatnie mówiąc, zbyt gruntownie przemyślana, i zderzyła się z surową oceną internautów. Wśród zarzutów wobec twórców padały m. in. oskarżenia o "traktowanie widzów jak idiotów" oraz sugestie, że właśnie powstała jedna z najbardziej żenujących reklam roku.
JZ