Bill Paxton zmarł w wieku 61 lat w wyniku komplikacji, jakie nastąpiły po przebytej operacji. Jak informuje serwis TMZ.com, śmierć nastąpiła w sobotę.
Z ciężkim sercem zawiadamiamy, że Bill Paxton zmarł w wyniku powikłań pooperacyjnych. Swoją pasją do sztuki zarażał wszystkich, których znał, a jego ciepło i niespożyta energia były niezwykłe - czytamy tam oświadczenie wydane przez rodzinę.
Bill Paxton zagrał w kilkudziesięciu filmach, m. in. w "Titanicu", "Obcym", "Apollo 13" czy "Na skraju jutra". Zostawił żonę i dwójkę dzieci, syna Jamesa oraz córkę Lydię.
JZ