Wyciekły prywatne maile Davida Beckhama. Udzielał się charytatywnie dla tytułu rycerskiego? "Te pi*****ne pieniądze są moje"

David Beckham od kilku dni jest bohaterem pierwszych stron. Wszystko przez maile, które ujawnili hakerzy Football Leaks.

David Beckham słynie z wielkiego serca i swojej szczodrości, a o jego działalności charytatywnej zawsze było głośno. Niestety, jego reputacja właśnie zawisła na włosku. Hakerzy strony Football Leaks, sportowego odpowiednika Wikileaks, pod koniec zeszłego tygodnia ujawnili treść jego prywatnych maili, przez które na usta wszystkich cisnęło się pytanie, czy Beckham nie wykorzystuje swojej działalności tylko po to, aby zapewnić sobie lepszy wizerunek i... tytuł rycerski.

Dzięki wiadomościom, które wyciekły, wyszło na jaw, że Beckham zażądał od jednej z organizacji opłacenia kosztów lotu w wysokości 6685 funtów, choć sponsor zapewnił mu przelot prywatnym odrzutowcem. Football Leaks donosi także, że piłkarz powiedział wprost, że udziela się charytatywnie po to, by otrzymać nobilitujący tytuł. To jednak dopiero początek. Beckham miał się wdać w poważną kłótnię po tym jak zasugerowano mu, że powinien oddać milion dolarów na organizowaną przez UNICEF zbiórkę połączoną z bankietem w Szanghaju.

Nie chcę przeznaczać na to moich osobistych pieniędzy. Przeznaczanie miliona na tę fundację to tak, jakbym wykładał je z własnej kieszeni. Gdyby nie było fundacji, te pieniądze byłyby moje. Te pi*****ne pieniądze są moje - miał napisać w konwersacji.
embed

Jeszcze bardziej szokująca była reakcja Beckhama na wieść, że nie otrzyma długo wyczekiwanego Orderu Imperium Brytyjskiego. Piłkarz w furii zaczął obrażać walijską piosenkarkę Katherine Jenkins, która w 2013 zgarnęła tytuł.

Za co Katherine Jenkins dostała OBE? Za śpiewanie na meczach rugby i spotkania z żołnierzami i za wciąganie koki. J***ny żart. Szczerze mówiąc to jest hańba. Gdybym był Amerykaninem, otrzymałbym tytuł jakieś dziesięć lat temu - miał napisać w jednym z maili do swojego doradcy od spraw wizerunku, Simona Oliveiry - napisał.

W związku z wyciekiem wiadomości i burzą, która rozpętała się w mediach, Beckham za pośrednictwem swojego rzecznika wystosował oświadczenie, w którym zaznaczył, że wiadomości zostały wyrwane z kontekstu i nie oddają w pełni całej sytuacji, ponieważ Beckham od dawna jest oddany pomaganiu innym.

Ta historia jest oparta na przestarzałych materiałach i jest wyrwana z kontekstu. Te zhakowane i spreparowane prywatne wiadomości z nieznanego źródła celowo zaburzają szerszy obraz - powiedział rzecznik piłkarza w rozmowie z Metro.co.uk.
embed

 

David Beckham i UNICEF od 15 lat współpracują na rzecz wspierania dzieci. Fundacja The David Beckham 7 Fund zebrała miliony funtów i pomogła milionom cierpiących dzieci na całym świecie. David Beckham poświęcił ogromną ilość czasu i energii i wielokrotnie przeznaczał własne pieniądze na rzecz fundacji, a jego dalsze zaangażowanie jest długoterminowe. Przed założeniem fundacji, David przez lata wspierał UNICEF i całe mnóstwo innych fundacji, przeznaczając między innymi wszystkie zarobki, które zdobył grając dla Paris Saint-Germain. David i UNICEF są dumni z tego, co udało im się i co planują dalej osiągać i cieszą się, że fakty mówią same za siebie - zakończył.

Myślicie, że piłkarz podźwignie się po takim skandalu?

MK

 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.