Ryszard R. w listopadzie został zatrzymany przez policję. Postępowanie nadal trwa. Nowe fakty? "Biegły napisał, że..."

Ryszard R. nie komentuje doniesień w sprawie listopadowego incydentu z bronią. O tym, na jakim etapie jest śledztwo w sprawie nabojów, które znajdowały się w jego broni, informuje nas Alina Szram, prokurator z brodnickiej prokuratury.

Ryszard R. 15 listopada został zatrzymany przez policję, po tym jak pod wpływem alkoholu awanturował się przed swoim domem z bronią palną w dłoni. Piosenkarz po interwencji służb został przewieziony do izby wytrzeźwień, a następnie na obserwację psychiatryczną do pobliskiego szpitala.

Choć wcześniej podawano, że groził najbliższym i policji, informacje okazały się nieprawdziwe. Mówiło się, że gwiazdor chciał popełnić samobójstwo. Jak informuje "Twoje Imperium", postępowanie na temat tego, czy ktoś go do tego nakłaniał, zostało umorzone.

Pan Ryszard R. złożył zeznania, z których wynika, że nikt go nie namawiał, nikt mu nie pomagał, ani nikt nie przysłużył się do tego, że takie zdarzenie miało miejsce - mówi prokurator brodnickiej placówki w rozmowie z tygodnikiem.

Prowadzone jest natomiast postępowanie odnośnie tego, czy Ryszard R. legalnie wszedł w posiadanie nabojów do broni. O to, na jakim jest ono etapie, spytaliśmy prokurator Alinę Szram z brodnickiej prokuratury.

Z formalnego punktu widzenia opinia [biegłego - przyp. red.] już wpłynęła, jest ona dosyć skomplikowana w swojej treści. Nie jest proste odpowiedzieć na pytanie, czy [naboje - przyp. red] posiadał legalnie czy nielegalnie, bo to jest kwestia zawiłej nomenklatury i pewnych kwestii prawnych. Na usprawiedliwienie tezy mogę tylko powiedzieć, że biegły napisał, że naboje powinny być przystosowane do określonego zezwolenia na posiadanie broni, ale jest możliwość użyczenia nabojów i jeżeli on dostał te naboje od kogoś, to formalnie trudno mówić o popełnieniu przestępstwa.
Ta opinia jest dosyć enigmatyczna w swojej treści, bo odwołuje się do skomplikowanego stanu prawnego, który obowiązuje w tej chwili w państwie. Do końca tego tygodnia, najdalej do następnego, zostanie wydana decyzja końcowa. Formalnie mogę tylko powiedzieć, że opinia wpłynęła i śledztwo zmierza ku końcowi - powiedziała w rozmowie z Plotek.pl prok. Szram.

MK

Więcej o:
Copyright © Agora SA