Magdalena Boczarska jest właśnie na etapie intensywnego promowania filmu "Sztuka kochania". Zagrała w nim postać Michaliny Wisłockiej, z której podręcznika pod tym samym tytułem Polacy uczyli się o wiadomych sprawach.
Na warszawski pokaz prasowy połączony z konferencją aktorka przyszła ubrana w atramentową sukienkę przed kolano i... no, właśnie. Swoje zgrabne nogi Boczarska odziała w rajstopy z ogromnymi oczkami, tzw. kabaretki.
Na Magdalenie Boczarskiej (prawie) wszystko leży dobrze, ale te kabaretki były modne mniej więcej w okolicach roku 2000. A Wy co o tym sądzicie?
JZ