Ryan Gosling podczas tegorocznych Złotych Globów odebrał statuetkę dla najlepszego aktora w filmie komediowym lub musicalu. Jednak jego pojawienie się na scenie prawie zostało przyćmione przez inne wydarzenie. Gdy aktor kroczył, by przyjąć nagrodę, jego koledzy "po fachu", Ryan Reynolds i Andrew Garfield, postanowili ubarwić ceremonię i gdy tylko mieli pewność, że kamera ich filmuje, namiętnie się pocałowali. Co na to żona Reynoldsa, Blake Lively? Jej mina mówi wszystko.
Podobnie entuzjastycznie zareagowały zachodnie media.
Ryan Reynolds i Andrew Garfield całowali się podczas Złotych Globów, a my to przegapiliśmy! - płacze "Harpers Bazaar".
Uważnie oglądaliście? Bo my założymy się, że przegapiliście coś absolutnie niesamowitego - żartował EOnline.com.
A dla tych, którzy chcą ten moment zapamiętać jeszcze lepiej, przygotowaliśmy bardzo pomocny gif:
Nie ma za co!
MK