Bohdań Smoleń nie żyje. Aktor zmarł po ciężkiej chorobie

Nie żyje Bohdan Smoleń. Aktor i artysta kabaretowy zmarł w wieku 69 lat.

Informację o śmierci Bohdana Smolenia podał portal epoznań.pl. Aktor zmarł 15 grudnia. Od poniedziałku przebywał w szpitalu, gdzie trafił z ostrą infekcją. Smoleń z poważnymi problemami zdrowotnymi zmagał się już w zeszłym roku. Media podawały, że miał problemy z oddychaniem i poruszał się na wózku inwalidzkim.

Bohdan Smoleń urodził się w 1947 r. w Bielsku-Białej. W Krakowie studiował zootechnikę, od 1968 r. występował w krakowskim kabarecie Pod Budą, z którym na festiwalu Fama w 1972 r. zdobył główną nagrodę.

W 1977 r. dołączył do kabaretu Tey w Poznaniu. Z Zenonem Laskowikiem stworzyli niepowtarzalny duet, ich dialogi weszły do historii kabaretu. Rozstali się na początku lat 80., ich ostatnim przygotowanym wspólnie programem było "Przedszkole" z 1982 r.

W 1983 r. Bohdan Smoleń zdobył główną nagrodę na festiwalu w Opolu za monolog "A tam cicho być". Za to dostał też na pewien czas zakaz pracy od wydziału kultury KC PZPR. Współpracował potem z Krzysztofem Jaślarem, kabaretem Długi, od lat 90. występował z własnym Kabaretem Bohdana Smolenia.

Zagrał w kilku filmach, m.in. "Kochankowie mojej mamy". Można go było też zobaczyć w serialu "Świat według Kiepskich".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.