Kinga Rusin ostatnie tygodnie była w Argentynie, gdzie realizowała zdjęcia do 2. sezonu programu "Agent Gwiazdy". Po powrocie do Polski nadrabiała zaległości w najnowszych wiadomościach. Dziennikarkę ominęły między innymi propozycje zmian w prawie, jakie chciałoby wprowadzić Ministerstwo Środowiska. Rusin, od lat zaangażowana w sprawy ekologii, z dużym wzburzeniem odniosła się do pakietu nowelizacji ustaw, zwłaszcza tych dotyczących ograniczenia stronie społecznej działań na rzecz ochrony środowiska czy zniesienia kontroli nad działalnością Lasów Państwowych - o czym alarmował Greenpeace na Facebooku.
Rusin swoje oburzenie wyraziła także na Instagramie. Dziennikarka wrzuciła zdjęcie bez makijażu, aby nagłośnić swój apel.
Wrzucam "szokujące zdjęcie bez makijażu prosto z Argentyny" licząc na to, że wraz z nim rozejdzie się po internecie mój apel! Apeluję o to, żeby wszyscy wrażliwi Polacy, którym na sercu leży ochrona środowiska, w szczególności naszych lasów i żyjących w nich dzikich zwierząt zabrali głos w sprawie skandalicznych, nowych pomysłów Ministerstwa Środowiska dotyczących likwidacji jakiegokolwiek nadzoru nad Lasami Państwowymi i znacznego ograniczenia możliwości działania organizacjom ekologicznym. Włączcie się proszę do dyskusji pod ostatnim postem na moim fanpage'u na facebooku. Nie pozwólmy odebrać sobie głosu i zakneblować ust. To NASZE a nie "ich" narodowe dobro
ZI