"Rolnik szuka żony". Marlena i Seweryn rozstali się, ale na finale musieli się spotkać. "Unikali się, jak tylko mogli". Dziewczyna ma spore kłopoty

Tegoroczny "Rolnik szuka żony" wypromował kolejne telewizyjne osobowości. Największą uwagę przykuła zdecydowanie Marlena Bazylczuk, która jak się okazuje, jest obiektem ataku stalkera.

Szósta edycja "Rolnik szuka żony" powoli dobiega końca. W środę pisaliśmy, że nagrany został finał sezonu, na którym pojawili się ulubieńcy widzów. Wśród zaproszonych była Marlena Bazylczuk, która przez pewien czas była w związku z Sewerynem Nowakiem. Ich uczucie nie przetrwało jednak zbyt długo i już jakiś czas temu na jaw wyszło, że rozstali się. To jednak nie koniec smutnych wieści. Kandydatka na żonę rolnika musi mierzyć się teraz ze skutkami sławy. Okazuje się, że ma niebezpiecznego stalkera.

Marlena z "Rolnik szuka żony" ma problemy ze stalkerem

Jak podaje "Na żywo", za kulisami finałowego odcinka Marlena i Seweryn unikali się jak ognia. 

Ich relacje były bardzo napięte. Unikali się, jak tylko mogli. To ostatecznie zgasiło też nadzieje Marty Manowskiej na pogodzenie byłych partnerów.

Ponadto tygodnik dotarł do informacji, jakoby Marlena była w niebezpieczeństwie - stała się "obiektem ataku stalkera". Na Facebooku powstała specjalna strona zwolenników florystki "Bronimy Marleny". Ostatni post z 27 października mrozi krew w żyłach. 

Dzieją się rzeczy straszne, o których ze względów prawnych nawet nie chcemy tutaj mówić. Wiemy, że policja ma być poinformowana, bo doszło do brutalnego aktu agresji w miejscu zamieszkania Marleny - czytamy na stronie internetowej.

Próbowaliśmy skontaktować się z Bazylczuk, jednak na ten moment nie otrzymaliśmy odpowiedzi w tej sprawie. Mamy jednak nadzieję, że wszystko skończy się dobrze i florystka znów zazna spokoju. 

CW

W zeszłym roku miłość znalazła Marta Manowska. W wywiadzie z reporterką Plotka nie chciała zdradzić jednak zbyt wiele. 

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA