Za nami kolejny tydzień programu "Big Brother". Wielki Brat przygotował dla uczestników niezbyt przyjemną niespodziankę, a w jej następstwie nominowanych do opuszczenia programu było aż siedem osób. W odcinku na żywo "Big Brother Arena" dowiedzieliśmy się, kto głosami widzów musiał opuścić reality-show.
"Big Brother". Kto odpadł?
Produkcja przygotowała dla widzów miłą niespodziankę. Na początku programu na scenie pojawiła się Kasia Olek, która zaśpiewała jazzowy standard. Niestety, była mieszkanka domu Wielkiego Brata zaliczyła wpadkę i nie zgrała się z podkładem muzycznym. Błąd tłumaczyła stresem. Fani wzięli jednak ją w obronę.
Super głos! Kasia zdarza się najlepszym wykonawcom, odsłuch słaby ci dali, wiec nie twoja wina.
Żadna pomyłka nie zmienia faktu, że śpiewa PIĘKNIE i rozumie jazz. No i jako jedyna zaśpiewała na żywo wreszcie na arenie, a nie słabe playbacki w poprzednich odcinkach - pisali internauci na oficjalnym instagramowym profilu "Big Brothera".
A kto w takim razie pożegnał się z programem? Najwięcej głosów od widzów otrzymała Magda Zając i to właśnie on musiała odejść z domu Wielkiego Brata. Po wyjściu z programu nie kryła radości.
W końcu wyszłam, cieszę się, że nie będę nominować ludzi, których lubię. Wracam wreszcie do normalności. Prześlizgałam się przez ten program, liczyłam, że przetrwam maksymalnie miesiąc.
Co ciekawe, internauci w komentarzach twierdzą, że głosowanie było ustawione po to, by Łukasz nie odpadł z programu.
Specjalnie zostawili Łukasza, żeby dalej mieszał. Dajcie mu już wygrać i kończcie tę szopkę.
Oszuści! Jakby tak sprawdzić głosowanie, to na pewno Łukasz by odpadł.
"Big Brother". Kto jest nominowany?
Chyba nikogo nie zdziwiło to, że najwięcej głosów ponownie otrzymał Łukasz. Nominowały go aż cztery osoby. Drugą osobą, która w przyszłą niedzielę może pożegnać się z programem, jest Iza. Nominowały ją trzy osoby.
AD
