"Big Brother" dostarcza ostatnio sporo emocji. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego romansu Oleha i Madzi oraz reakcji widzów na powrót Łukasza do programu. Jednak produkcja najwyraźniej stwierdziła, że widzowie mają zbyt mało rozrywki. W poniedziałek do dwójki nominowanych, czyli Magdy Z. i Łukasza, dołączyli jeszcze: Bartek, Igor, Iza, Oleh i Radek. Bezpieczna jest tylko Magda Wójcik.
Wielki Brat zorganizował w poniedziałek gry losowe, w trakcie których ten, kto przegrywał, zostawał nominowany. Jedyną osobą, która wywalczyła sobie immunitet, była Magdalena Wójcik, która w najbliższą niedzielę na pewno nie odpadnie z programu. O wszystkim dowiedzieliśmy się w nadawanym na żywo programie "Big Brother Nocą".
Decyzja nie spodobała się widzom, którzy twierdzą, że produkcja celowo wymyśliła taką zabawę, by zwiększyć szanse Łukasza na pozostanie w programie.
Specjalnie nominowali większość uczestników, by znowu Łukanio nie odpadł. Bez sensu. Niech od razu wygra program, skoro ciągle jest przepychany.
Wielkie Bracie, wstyd! Aż tak tyłek musicie chronić pupilkowi? Odechciewa się tego oglądać - pisali oburzeni internauci.
Jednak pojawiły się też głosy popierające decyzję Wielkiego Brata.
Wielki Brat zrobił coś genialnego. Dzięki niemu możecie wywalić osoby, które normalnie nie byłyby nominowane i których nie można było ruszyć. Dał widzom coś ekstra.
A jakie jest wasze zdanie?
AD
