"M jak miłość" cieszy się niesłabnącą popularnością. Powód? Czasem ciężko przewidzieć, co wydarzy się w kolejnym odcinku. Niespodzianek nie brakuje, a teraz przed nami kolejna z nich. Tym razem chodzi o rodzinę Rogowskich. Córka Marysi i Artura zostanie porwana przez pedofilia. Poznajcie szczegóły.
Pedofil, o którym mowa to Dariusz. Ten sam, który posunie się do zabójstwa Roberta, policjanta z Grabiny. Pewnego dnia mężczyzna zwabi do swojego domu Basię, córkę Rogowskich. Jednak w trakcie spotkania będzie udawał on ojca Antka, chłopca, którego Basia poznała przez internet. Dziewczynka pojedzie więc do domu pedofila, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia.
Na miejscu zjawi się Kisielowa, która zaproponuje Dariuszowi, by wspólnie pojechali do pracy. Tak też zrobią, ale mężczyzna w swoim domu zamknie Basię. Przerażeni rodzice ruszą w poszukiwania córki i natychmiast zgłoszą sprawę na policji. To wówczas ciotka Rafała dowie się, że jej ojciec jest pedofilem. Funkcjonariusze pojadą więc do domu pedofila, a tam zjawi się także ojciec dziewczynki, którzy rzuci się na Dariusza. Ten wyciągnie broń i przystawi go do głowy Artura.
W porę zareaguje jednak policja. Zboczeniec zostanie aresztowany, a Basia szczęśliwie wyrwie się z rąk pedofila.
Tę dramatyczną scenę widzowie zobaczą już w 1442 odcinku "M jak miłość". Będziecie oglądać?
DH