"M jak Miłość". Artur trafi do więzienia, jednak Iza nadal nie będzie mogła żyć w spokoju. Skalski w celu zastraszania Izy zatrudni Jarka (Oskar Stoczyński), by ten wykonywał jego polecenia.
Marcin ma z tyłu głowy, że jest jeszcze ten Artur, który nawet jak wyjedzie na drugi koniec świata, to i tak się jakoś do Marcina przyczepi. Nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, by Marcin pozbył się go ze swojego życia. Artur jest też na tyle sprytnym gościem, że ma takie macki, że nawet z więzienia potrafi działać - mówił Roznerski w "Kulisach serialu 'M jak Miłość'".
Jak się dowiadujemy z tego samego wideo, Artur wynajął Jarka w celu zamordowania Marcina. Mężczyzna z nożem napadnie na Chodakowskiego. Morderca tego dnia przyniesie także Izie wymowny podarunek od psychopaty.
Pewnego wieczoru będzie się on kręcił pod jej mieszkaniem. Kobieta jednak nie zostanie pod drzwiami nikogo, natomiast na wycieraczce... będzie czekała na nią biała róża.
To wymowny symbol. Biała róża powszechnie oznacza symbol nieskończonej miłości. Jednak oprócz tej pięknej symboliki oznacza także... śmierć.
Nowe odcinki serialu zapowiadają się być naprawdę interesujące. Będziecie oglądać?
MM