"Iron Majdan". Rozenek bliska rezygnacji z programu. "Mam tu umrzeć, żeby ktoś zobaczył, że to jest dziwne? Popier*oliło was?"

Wspinaczka na islandzki lodowiec dała Majdanom w kość. "Perfekcyjna" była bliska rezygnacji z programu!

Pierwsze kłopoty zaczęły się już w drodze na lodowiec. Małgorzata i Radosław Majdanowie musieli przejść test i przejechać samochodem przez jezioro. Niestety, w wodzie zgasł samochód, co wywołało u "Perfekcyjnej" panikę.

Cicho, nie krzycz - uspokajał Majdan.

Jedynym wyjściem było wyciągnięcie samochodu z wody. Do tego zadania została wyznaczona Rozenek, która miała to zrobić za pomocą liny. Na szczęście - udało się!

Kochanie jestem twoim idolem - pochwalił ją mąż.

'Iron Majdan''Iron Majdan' screen/Player.pl/'Iron Majdan'

Następnego dnia okazało się, że szkolenie było na nic. Wody w jeziorze na tyle przybrało, że przejazd był niemal niemożliwy

To jest dramat, ja tutaj nie będę przejeżdżała. My się topimy! - krzyczała Rozenek.

Kiedy dotarli na lodowiec musieli nauczyć się obsługi raków i czekanów. Ważniejsze jednak było pokonanie lęków, co wcale nie było łatwe. Rozenek nie przestawała żalić się, że jest jej zimno i ma skostniałe ciało. Wyznała, że lodowiec na Islandii to najgorsze miejsce, w jakim była. Stwierdziła też, że nie będzie z niego schodzić.

Ja nie będę schodziła na dół. Ja to pie*rzę. Wracam do domu, mnie to już przestaje bawić. Czy mam tu umrzeć, żeby ktoś zobaczył, że to jest dziwne? Popier*oliło was? - krzyczała.
Ja nie idę na dół. Radzio też nie zejdzie - zadecydowała.
Nie mów za mnie! - zbuntował się Majdan.

'Iron Majdan''Iron Majdan' screen/Player.pl/'Iron Majdan'

Majdan jednak zdecydował się zaryzykować.

Ja go muszę zawołać, bo on teraz będzie tam siedział godzinę! - krzyczała.

W końcu przedostali się na wyspę, gdzie mieli odwiedzić jeden z najniebezpieczniejszych wulkanów. Po drodze musieli rozbić namiot, w którym mieli przenocować, ale jak się okazało, nawet to zadanie było skomplikowane. Rozenek chciała opanować sytuację, ale... nie wyszło.

Nigdy nie umiałaś dobrze wytłumaczyć - podsumował Majdan.

'Iron Majdan''Iron Majdan' screen/Player.pl/'Iron Majdan'

Ostatecznie pojechali do obozu naukowego na górę Hekla. Tam mieli mierzyć poziom potencjalnie trującego gazu. Znów w ruch poszły raki. Finalnie udało się dotrzeć do jednego z kraterów, do którego mieli zejść, aby pobrać pomiary. Zadanie zostało wykonane!

Zakładanie raków z plecakiem na plecach, to jest jakiś pomysł z du*y! - buntowała się Rozenek.

'Iron Majdan''Iron Majdan' screen/Player.pl/'Iron Majdan'

Dzielna była ta moja Małgonia - oznajmił Majdan.

Oglądaliście ten odcinek?

MT

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.