"Pierwsza miłość". Widzowie się tego nie spodziewają. Olek i Wiktoria biorą ślub... w szopie podczas pożaru! [TYLKO U NAS]

"Pierwsza miłość". Olek i Wiktoria w końcu wezmą ślub. Ale będzie on bardzo nietypowy. Zakochani będą przyrzekać sobie miłość w szopie podczas pożaru.

Mamy niespodziankę dla widzów "Pierwszej miłości". W serialu w końcu zobaczą ślub Olka (Krzysztof Wieszczek) i Wiktorii (Halszka Lehman). Po perypetiach z zaręczynami, Wiktoria na szpitalnym łóżku wreszcie zgodzi się przyjąć oświadczyny swojego ukochanego. Przypomnijmy, że to już trzeci raz, kiedy Olek prosi dziewczynę o rękę. Zakochani będą omawiać z proboszczem ceremonię ślubną. Całą trójką wylądują w szopie,w poszukiwaniu dekoracji ślubnych, którymi chcieli przyozdobić kościół.

Niespodziewana burza wywoła pożar w budynku, a drzewo zablokuje bohaterom drogę do wyjścia. Załamani Olek z Wiktorią będą przekonani, że jest to ich ostatni dzień życia i postanawią w obecności księdza złożyć przysięgę małżeńską. Proboszcz, w tej roli Włodzimierz Matuszak, zgodzi się na udzielenie zakochanym ślubu w tych nietypowych okolicznościach.

Świeżo upieczeni małżonkowie będą przygotowani na najgorsze. Jak potoczą się ich losy? Przekonacie się już w środę 27 grudnia o godzinie 18:00 w Polsacie. 

JT 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.