"M jak miłość". Paweł przestaje nad sobą panować. Pod wpływem alkoholu uderzy Kingę!

Paweł Zduński pod wpływem alkoholu dopuści się strasznego czynu. Uderzy Kingę! Wszystko dlatego, że będzie chciała zabrać mu alkohol.

Paweł Zduński (Rafał Mroczek) nie może poradzić sobie ze swoim alkoholowym problemem. Po tym, jak został zdradzony przez żonę Alę (Olga Frycz), nic się dla niego nie liczy. Rodzina i przyjaciele chcą mu pomóc, ale wszystko na nic. Zwłaszcza przekona się o tym Kinga (Katarzyna Cichopek), która będzie próbowała siłą odebrać mu alkohol. 

Szwagierka zastanie Pawła z butelką w działkowej altance. Natychmiast będzie próbowała odebrać mu alkohol. W trakcie szarpaniny uda jej się zabrać butelkę wódki, ale to nie koniec. Paweł uderzy Kingę, która z krzykiem upadnie na ziemię i chwyci się za twarz. Na ratunek żonie przybiegnie Piotrek (Marcin Mroczek). 

Paweł chyba przestał panować nad sobą i nad swoim życiem. To, co się stało, tylko o tym świadczy. Jeżeli dalej tak będzie, to może się okazać, że straci to, co najważniejsze - zdradził w kulisach serialu Marcin Mroczek.
To przypadkowe uderzenie Kingi... Może to będzie ten moment w życiu Pawła, w którym on się opamięta - dodał serialowy Paweł.

Jak się skończy ta scena? Tego dowiemy się w 1342 odcinku "M jak miłość". Emisja 15 stycznia na antenie TVP

MT

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.