Photoshop najlepszym przyjacielem kobiety? Wygląda na to, że tak! Wiele gwiazd nie wyobraża sobie siebie na okładce nie poprawionej przez grafika. Oczywiście to jest zupełnie normalne, w końcu okładka ma być przyjemna dla oka, ale co zrobić jeśli efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania? Wybraliśmy dla was kilka, które naszym zdaniem spokojnie mogłyby być symulacją woskowej figury. Zobaczcie i zagłosujcie w sondażu na najlepszą przeróbkę!
Po publikacji tej okładki Skrzynecka wydała specjalne oświadczenie, w którym zaprzecza jakoby była wyretuszowana. Ciekawe czy ktoś wziął je na poważnie?
Doda w sukni ślubnej na okładce "Pani" była tak bardzo nie do poznania, że świadomie postanowiła umieścić napis "To Ja Doda". Pomysł nawet nawet.
Twarz Małgorzaty Sochy na tym zdjęciu wygląda jak z wosku. Graficy zapomnieli tylko o jednym. Przy grzywce widać szew doczepianych włosów. Ups...
Czy nieśmiałym wzrokiem spogląda na nas Paulla przez dwa "L", która ostatnio ciągle zaskakuje coraz to lepszymi metamorfozami, czy "konkretnie zbudowana" Paula Marciniak? Tak szczerze to zamiast którejkolwiek Paul(l)i widzimy gwiazdkę z filmu dla dorosłych...
Miało być delikatnie i kobieco, wyszło topornie i męsko.
Maryla Rodowicz zapewniała wszystkich, że przeszła na porządną dietę, której efekty pokazała już dwa tygodnie później w "Vivie". Oszałamiającą sylwetkę uzyskała dzięki wirtualnemu "skalpelowi".
Gdyby jego koleżanka po fachu, Selena Gomez, zachorowała to wiemy kto będzie jej najlepszym dublerem. Justin Bieber lubi być metroseksualny, graficy mu w tym pomogli. Złośliwość?
Poznaliście ją? To Anna Barańska, polska siatkarka. Wygląda tutaj jak stworzona w Photoshopie laska, która z realną nie ma zbyt wiele wspólnego.
Gdyby Agnieszka Orzechowska wyglądała na żywo tak jak na tej okładce, pewnie Angelina Jolie miałaby poważne zagrożenie...
A na koniec mamy dla was zadanie - znajdź 50 różnic między tymi zdjęciami!