-
Co wy z tą pięknością? Aniston nigdy nie była piękna!!!!
Piękne to były Rita Hayworth, Audrey Hepburn, Grace Kelly, a są Monica Bellucci. Angelina Jolie, Keira Knightley i tym podobne. To twarze przyciągające jak magnes, wyjątkowe.
Aniston nawet nie jest specjalnie ładna, ale jest zgrabna i ma pewien wdzięk. Aktorką też jest słabą. Nie przepadam za filmami z jej udziałem, bo wszędzie gra tak samo. te same miny, odruchy, gesty, ta sama maniera, taki amerykański Pazura w damskiej skórze:))
Ten zachwyt spływa na nią głównie z powodu związku Joli i Brada Pitta. Gdyby nie to, jej lamenty i biadolenie fanów, dawno by o niej zapomniano, bo filmowych powodów do pamiętania raczej nie ma.
Mamy biedną, kochaną Aniston i te okropną Joli, z marszu skazana na hejt i krytykę, czasami wręcz nienawiść, bo nie dość, ze jest wyjątkowej urody. to jest kobietą nieprzeciętną, krnąbrną, nietuzinkową, niebanalną, nie dającą się zaszufladkować. Takich osób jest stosunkowo mało, i tych płci męskiej sie zazwyczaj podziwia, ale takie kobiety łatwo nie mają, mimo że mamy XXI wiek. . Zdecydowanie wiecej jest tych "podporządkowanych". -
-
-
-
-
-
-
Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Gość: Gh
Oceniono 99 razy 75
Ma super figurę i piękne, zadbane włosy. W zasadzie na włosach opiera się cała jej uroda, rysy twarzy ma nieciekawe.