Pamiętacie "Laskę" z filmu "Chłopaki nie płaczą"? Aktor zniknął z mediów. Nie rozpoznalibyście dziś go na ulicy

Przyjechałem na miejsce kompletnie ululany. Rozmawialiśmy głównie o narkotykach wśród celebrytów. Od razu zrobił na mnie wrażenie bystrego faceta. Na koniec powiedział, że kręci film. Zapytał mnie o numer telefonu. 

Tak swoje spotkanie z reżyserem wspomina Bajer.

Dlaczego producenci byli przeciwni pomysłowi Lubaszenki? Przede wszystkim nie podobało im się to, za co pokochali go widzowie. Miał specyficzny sposób wymowy, akcentował po swojemu.

Nie spodobało im się, że był to chłopak specyficzny. Nawet mówił dość niestandardowo jak na przyzwyczajenia polskich filmowców. Akcentował po swojemu. Po pierwszych projekcjach współproducenci namawiali mnie, bym tę decyzję obsadową przemyślał - inny słowy, sugerowali, by zmienić aktora - pisał Lubaszenko.

Jednak wierzył, że w chłopaku drzemie potencjał. Czuł, że trafi do młodych ludzi:

Czułem, że Tomek ma w sobie to coś, co trafi bezpośrednio do młodych ludzi i dobrze zafunkcjonuje. Była w nim po prostu jakaś prawda, niczego nie udawał.

Postać "Laski", w którą wcielił się Bajer w 2000 roku, stała się kultowa. Żyjący w alternatywnej rzeczywistości i wiecznie "ujarany trawą"  do dzisiaj jest idolem młodzieży z racji swojego wyluzowanego podejścia do życia.

Rok później zobaczyliśmy go w "Poranku kojota", potem miał epizody w serialach "Na Wspólnej" i w "Kosmitach" i... to by było na tyle.

Przez chwilę był prezenterem w Benchmark TV, by ostatecznie znaleźć się w Australii.

Prowadził stamtąd blog "Laska na fali", gdzie opisywał swoje życie.

Wracamy do sedna. Jest Sydney, więc i tak jest zaje...! Pytacie dlaczego? Ludzie przyjaźni i zadowoleni z życia - nie szukają powodów do narzekań. Co jest ważne, uśmiechy nie są sztuczne, tak jak w Hameryce. Australia to taki misz-masz: zarobki jak u Wujka Sama, ale kultura (osobista również) zachodnioeuropejska. Oprócz tego jest słonecznie i masakrycznie ciepło przez prawie cały rok (zima trwa od czerwca do sierpnia i temperatura spada wtedy do około 18 stopni Celsjusza) - pisał na forum Kinoradio.pl.

W 2015 roku mogliśmy zobaczyć, jak wygląda, dzięki Wojtkowi z "Warsaw Shore". Na Facebooku dodał wspólne zdjęcie z "Laską".

Oglądaliście "Chłopaki nie płaczą" albo "Poranek Kojota"? ;D Wielki powrót "Laski z Polski", czyli Tomasza Bajera. Pozdrawiamy! - napisał Wojtek.

Tomasz Bajer dziś ma 40 lat. Mężczyzna zniknął z mediów i unika rozgłosu.