Ewa już na pierwszym spotkaniu zdobyła serce Kamila Stocha. Wystarczył jeden tekst. Jak to się zaczęło?

10 sierpnia 2010 roku wzięli ślub w Sanktuariów Paulinów na Bachledówce koło Zakopanego. Dla nich obojga było to bardzo ważne wydarzenie i wierzą, że będą ze sobą przez całe życie.

Ewa to moja najlepsza wizytówka - mówi skoczek.

Poza tym wie, że nieważne czy wygrywa, czy przegrywa, w domu czeka na niego osoba, która go kocha mimo wszystko.

Ewa i Kamil w tym roku będą świętować ósmą rocznicę małżeństwa, jednak nie doczekali się jeszcze dzieci. Temperaturę wokół tego tematu podkręcił ostatnio ojciec skoczka, Bronisław.

Na razie mamy jednego wnuka dzięki najstarszej córce Ani. Chłopak ma cztery i pół roku, chętnie się nim opiekujemy. Razem z żoną czekamy na więcej wnuków, bo bardzo lubimy dzieci - wyznał w rozmowie z "Dobrym Tygodniem''.

Teściowie uwielbiają synową. W rozmowie z dziennikarzami nie kryli zachwytów nad tym, jak się prezentowała podczas Gali Mistrzów Sportu, kiedy Ewa odebrała w imieniu męża nagrodę za tytuł najlepszego sportowca roku 2017.

Byliśmy z żoną dumni z naszej synowej, gratulowaliśmy jej występów - powiedział pan Bronisław.

Także skoczek nie ukrywał swoich emocji. Gdy podczas nawiązanego połączenia na żywo podczas Gali wyznał żonie miłość, wzruszył wszystkich.

Ewuniu, kocham Cię - wyznał Kamil. -Dziękuję z całego serca za wsparcie, które dostaję od mojej pięknej żony, która błyszczy przed państwem, jest po prostu najjaśniejszą gwiazdą i moją wizytówką - dodał wzruszony sportowiec.

Na co dzień mieszkają w pięknym domu, wybudowanym w stylu góralskim w Zębie, skąd pochodzi Kamil. Stoi na wzgórzu w centralnej części miejscowości i wygląda prawie jak pałac. Mieszkańcy Zęba są zachwyceni tym, że ich sąsiadem jest znakomity polski skoczek. Podczas specjalnej uroczystości podarowali Kamilowi kamień węgielny i tzw. sosręb, czyli główną belkę podtrzymującą dach w góralskim domu.

Pasją Ewy i Kamila są podróże. Byli razem m.in. w Nowej Zelandii i na Wyspach Kanaryjskich. Ewa podróżuje także sama. Zwiedziła np. Kenię. 

Bardzo dużo dało mi małżeństwo, bo mogłem popatrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy. Nabrałem trochę dystansu i od tego wszystko się zaczęło - powiedział kilka lat temu o swoim małżeństwie Kamil.

Ewa Bilan-Stoch 1 stycznia skończyła 33 lata. Z wykształcenia jest pedagogiem. Jest także dyplomowanym fotografem. Wraz z mężem prowadzi klub sportowy dla dzieci. Ma wiele wspólnego ze sportem. Podobnie jak mąż ukończyła Szkołę Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem. Jest reporterką sportową, a za niedługo wcieli się w nową rolę - będzie komentować Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Korei. 

Prawda, że tworzą szczęśliwe małżeństwo?