Magda Mołek: Chciałam powątpiewać, że się przyjaźnią, ale wtedy... Rozenek, Lis i Szulim razem w TV. Potem "wspólne śniadanie"

Małgorzata Rozenek, Hanna Lis i Agnieszka Szulim gościły w weekend studio "DD TVN". Rozmawiały o "Azja Express", wspólnej gwiazdce i przyjaźni, a potem wspólnie wybrały się na śniadanie.
Małgorzata Rozenek, Hanna Lis i Agnieszka Szulim gościły w weekend studio 'DD TVN'. Rozmawiały o 'Azja Express', wspólnej gwiazdce i przyjaźni, a potem wspólnie wybrały się na śniadanie. Małgorzata Rozenek, Hanna Lis i Agnieszka Szulim gościły w weekend studio 'DD TVN'. Rozmawiały o 'Azja Express', wspólnej gwiazdce i przyjaźni, a potem wspólnie wybrały się na śniadanie. Plotek Exclusive
Małgorzata Rozenek, Agnieszka Szulim i Hanna Lis w studio 'DD TVN' opowiedziały Magdzie Mołek i Marcinowi Mellerowi, jak zaczęła się ich znajomość. O ile Rozenek i Szulim znały się już wcześniej, o tyle Lis z pozostałymi członkiniami 'polskiego Destiny's Child' poznała się dopiero na planie 'Azja Express'. Małgorzata Rozenek, Agnieszka Szulim i Hanna Lis w studio 'DD TVN' opowiedziały Magdzie Mołek i Marcinowi Mellerowi, jak zaczęła się ich znajomość. O ile Rozenek i Szulim znały się już wcześniej, o tyle Lis z pozostałymi członkiniami 'polskiego Destiny's Child' poznała się dopiero na planie 'Azja Express'. Plotek Exclusive
Hanna Lis zdradziła, jak poznała się z Rozenek. Wszystko zaczęło się przez telefon. 'Byłam rozbita, że nie będę widziała się z dziećmi miesiąc z okładem, więc zadzwoniłam do Małgosi, zapytać, jak sobie perfekcyjnie poradzić z rozłąką. Zaczęło się od dzieci, a potem poszło! Cała rozmowa trwała ze dwie godziny, a jak się już spotkałyśmy na lotnisku, to padłyśmy sobie w ramiona' - opowiadała Hanna Lis. Hanna Lis zdradziła, jak poznała się z Rozenek. Wszystko zaczęło się przez telefon. 'Byłam rozbita, że nie będę widziała się z dziećmi miesiąc z okładem, więc zadzwoniłam do Małgosi, zapytać, jak sobie perfekcyjnie poradzić z rozłąką. Zaczęło się od dzieci, a potem poszło! Cała rozmowa trwała ze dwie godziny, a jak się już spotkałyśmy na lotnisku, to padłyśmy sobie w ramiona' - opowiadała Hanna Lis. Plotek Exclusive
Małgorzata Rozenek opowiedziała zabawną anegdotę o Agnieszce Szulim i o tym, jak łamiąc regulamin, podbiła jej serce: 'Polubiłam cię bardzo, jak przekazałaś mi banana w totalnym ukryciu' - wyjawiła Rozenek. 'Totalne ukrycie' było konieczne, albowiem Szulim nie mogła wspierać żadnej z ekip. Małgorzata Rozenek opowiedziała zabawną anegdotę o Agnieszce Szulim i o tym, jak łamiąc regulamin, podbiła jej serce: 'Polubiłam cię bardzo, jak przekazałaś mi banana w totalnym ukryciu' - wyjawiła Rozenek. 'Totalne ukrycie' było konieczne, albowiem Szulim nie mogła wspierać żadnej z ekip. Plotek Exclusive
Magda Mołek, gospodyni weekendowego wydania 'DD TVN', była do nowych przyjaciółek nastawiona sceptycznie, a przynajmniej z początku. 'Chciałam powątpiewać w to, że to są bardzo zakolegowane albo nawet zaprzyjaźnione kobiety, ale wtedy zobaczyłam je w studio wszystkie w tych sweterkach. Podpytałam je, czy się umówiły, czy to przypadek i już po prostu tak samo myślą. Powiedziały, że to całkowity przypadek'. Wszystkie trzy faktycznie miały na sobie świąteczne swetry w dodatku w tym samym kolorze! Podsumowując, 'coś jest na rzeczy' - jak to ujęła zgrabnie Hanna Lis. Magda Mołek, gospodyni weekendowego wydania 'DD TVN', była do nowych przyjaciółek nastawiona sceptycznie, a przynajmniej z początku. 'Chciałam powątpiewać w to, że to są bardzo zakolegowane albo nawet zaprzyjaźnione kobiety, ale wtedy zobaczyłam je w studio wszystkie w tych sweterkach. Podpytałam je, czy się umówiły, czy to przypadek i już po prostu tak samo myślą. Powiedziały, że to całkowity przypadek'. Wszystkie trzy faktycznie miały na sobie świąteczne swetry w dodatku w tym samym kolorze! Podsumowując, 'coś jest na rzeczy' - jak to ujęła zgrabnie Hanna Lis. Plotek Exclusive
Rozmowa dotyczyła zarówno tych dobrych relacji, jak i mniej. Imię Renaty Kaczoruk nie zostało wymienione ani razu, ale nie musiało. I tak wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi.
'To program, który zbliżył uczestników' - mówiła Szulim o 'Azja Express'. Wtedy Marcin Meller włożył kij w mrowisko: 'Niektórych zbliżył, niektórych niekoniecznie...' - nie kończąc zdania, zawiesił głos, a wówczas Rozenek wybuchnęła śmiechem i dodała: 'Zaśmiałam się diabolicznie'. Rozmowa dotyczyła zarówno tych dobrych relacji, jak i mniej. Imię Renaty Kaczoruk nie zostało wymienione ani razu, ale nie musiało. I tak wszyscy wiedzieli, o kogo chodzi. 'To program, który zbliżył uczestników' - mówiła Szulim o 'Azja Express'. Wtedy Marcin Meller włożył kij w mrowisko: 'Niektórych zbliżył, niektórych niekoniecznie...' - nie kończąc zdania, zawiesił głos, a wówczas Rozenek wybuchnęła śmiechem i dodała: 'Zaśmiałam się diabolicznie'. Plotek Exclusive
O dobrej chemii między paniami świadczyły jednak nie tylko swetry. Ich rozmowę co chwila przerywały salwy śmiechu albo prywatne anegdotki. O dobrej chemii między paniami świadczyły jednak nie tylko swetry. Ich rozmowę co chwila przerywały salwy śmiechu albo prywatne anegdotki. Plotek Exclusive
Małgorzata Rozenek stwierdziła, że 'Azja Express' była testem na relacje, z którego one wyszły obronną ręką: 'Bardzo się cenimy, nie tyle zawodowo, co prywatnie' - mówiła. Małgorzata Rozenek stwierdziła, że 'Azja Express' była testem na relacje, z którego one wyszły obronną ręką: 'Bardzo się cenimy, nie tyle zawodowo, co prywatnie' - mówiła. Plotek Exclusive
Wszystkie trzy spotykają się nie tylko w telewizji, ale i prywatnie. Ostatnio urządziły sobie wspólne spotkanie wigilijne. Wszystkie trzy spotykają się nie tylko w telewizji, ale i prywatnie. Ostatnio urządziły sobie wspólne spotkanie wigilijne. Plotek Exclusive
Wigilia dla przyjaciółek była wyzwaniem, którego podjęła się Szulim. Żona Piotra Woźniaka-Staraka, która raczej kwestiami dekoracji świątecznych nie zaprząta sobie głowy, postanowiła się sprawdzić w roli perfekcyjnej pani domu. 
'No i wchodzimy, a tam 6-metrowa choinka' - opowiadała z przejęciem Rozenek. '6-metrowa to nie, 4,5-metrowa' - sprostowała Szulim. Wigilia dla przyjaciółek była wyzwaniem, którego podjęła się Szulim. Żona Piotra Woźniaka-Staraka, która raczej kwestiami dekoracji świątecznych nie zaprząta sobie głowy, postanowiła się sprawdzić w roli perfekcyjnej pani domu. 'No i wchodzimy, a tam 6-metrowa choinka' - opowiadała z przejęciem Rozenek. '6-metrowa to nie, 4,5-metrowa' - sprostowała Szulim. Plotek Exclusive
Jak wynikało z rozmowy, Szulim swoimi dekoracjami zdeklasowała nawet Małgorzatę Rozenek. 'Ja weszłam i zostałam powalona: choinka, sople lodu, wszędzie świece. Bardzo się postarała. My wypadłyśmy przy niej ze swoimi wieńcami bardzo blado. Radosław do mnie mówi: 'Nie no, masz rację, Aga jednak przeszarżowała''- opowiadała Rozenek. Jak wynikało z rozmowy, Szulim swoimi dekoracjami zdeklasowała nawet Małgorzatę Rozenek. 'Ja weszłam i zostałam powalona: choinka, sople lodu, wszędzie świece. Bardzo się postarała. My wypadłyśmy przy niej ze swoimi wieńcami bardzo blado. Radosław do mnie mówi: 'Nie no, masz rację, Aga jednak przeszarżowała''- opowiadała Rozenek. Plotek Exclusive
Magda Mołek starała się podpytać, ile miała elfów do pomocy przy tworzeniu tak bajkowej scenerii, ale Szulim spuściła zawstydzona oczy i odparła, że 'nie będzie zdradzać kulis'. Magda Mołek starała się podpytać, ile miała elfów do pomocy przy tworzeniu tak bajkowej scenerii, ale Szulim spuściła zawstydzona oczy i odparła, że 'nie będzie zdradzać kulis'. Plotek Exclusive
Po nagraniu wszystkie wsiadły do samochodu Hanny Lis i pojechały na wspólne śniadanie, o czym na Facebooku zameldowała Małgorzata Rozenek. Po nagraniu wszystkie wsiadły do samochodu Hanny Lis i pojechały na wspólne śniadanie, o czym na Facebooku zameldowała Małgorzata Rozenek. Plotek Exclusive/Screen z Instagram.com/m_rozenek/
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.