Na zdjęciach, które paparazzi zrobili George'owi Michaelowi pod koniec czerwca, ten był niemal nie do poznania. Muzyk w Zurychu obchodził swoje 52. urodziny. Brytyjski portal był wstrząśnięty:
Wokalista od lat zmaga się z uzależnieniem od substancji odurzających. W zeszłym miesiącu udał się do jednej z najsłynniejszych klinik leczących uzależnienia, Kusnacht Practice w Szwajcarii. Jego urodziny, które obchodził 25 czerwca, były okazją do spotkania ze znajomymi i do pokazania się publicznie pierwszy raz po długiej przerwie.
Zmiana jest tym bardziej szokująca, że jeszcze 2 lata temu muzyk był znacznie szczuplejszy, co było wyraźnie widać na jego twarzy. W jego wyglądzie jedna rzecz pozostała niezmienna.
Jeszcze w 2012 roku muzyk był swoim żywiole i zabawiał publiczność na koncertach. Dziś nie tylko nie występuje na scenie, ale też nie pojawia się publicznie. Jego rzecznik powiedział, że ma "dłuższą przerwę" - jak czytamy w Thesun.co.uk. Przez wiele lat jego wizerunek prawie się nie zmieniał, jego znakiem rozpoznawczym był także ubiór - a więc eleganckie garnitury. Muzyk mógł się też poszczycić zgrabną sylwetką, a teraz znacznie się zaokrąglił.
Klinika, w której przebywa Michael, pomaga pacjentom, którzy mają problem z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków. Pobyt w niej kosztuje podobno 190 tysięcy funtów miesięcznie.
Uśmiechnięty, z nieodłącznymi okularami przeciwsłonecznymi na nosie - właśnie taki obraz pojawia się w naszej wyobraźni, gdy myślimy o George'u Michaelu. Teraz faktycznie jest niemal nie do poznania. Muzyk miał poważne problemy ze zdrowiem w 2011 roku, gdy zachorował na zapalenie płuc. Wtedy "otarł się o śmierć", jak podaje portal "Daily Mail". W trakcie przygotowań do koncertu w Wiedniu zapadł w śpiączkę i potrzebne było wykonanie tracheotomii, aby umożliwić mu oddychanie. W tym samym roku rozstał się ze swoim partnerem, Kenny Gossem, z którym był 15 lat.
Bulls
George Michael zaczynał karierę w latach 80. Wtedy jego znakiem rozpoznawczym była bujna grzywa, a nie zarost. Wokalista chętnie odsłaniał swoje ciało.
Ostatnio przestał być aktywny na Twitterze. Choć w dniu urodzin podziękował fanom za życzenia.
6 maja na swoim profilu złożył życzenia urodzinowe Adele, zaś poprzedni wpis zamieścił rok temu - gdy również dziękował fanom za życzenia urodzinowe.
East News
Przypomnijcie sobie jego teledysk do utworu "I Want Your Sex", który w 1987 roku zaszokował opinię publiczną.
Ciemna broda, okulary - taki image przyjął w latach 90. i temu wizerunkowi był wierny przez lata.
A oto słynny teledysk do przeboju "Freedom" z 1990 roku. Zamiast Michaela w teledysku występowały modelki.