Zdzisława Sośnicka powraca i to w wielkim stylu! Gwiazda ma 70 lat i wygląda rewelacyjnie

Pamiętamy ją z nieśmiertelnego przeboju "Aleją gwiazd", niektórzy może nawet pamiętają ją jako Smutną Księżniczkę z "Akademii Pana Kleksa". Zdzisława Sośnicka, jedna z największych artystek polskiej estrady, ma już 70 lat.
Zdzisława Sośnicka 2015 Zdzisława Sośnicka 2015 EN/WBF

Zdzisława Sośnicka

Nie tylko dramatyczny utwór "Aleją gwiazd", ale również dynamiczny przebój "Żegnaj lato na rok" sprawiły, że nazwisko Zdzisławy Sośnickiej zapisało się złotymi zgłoskami w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Gwiazda powróciła w roku 2014 podwójnym albumem "Zaśpiewane - niewydane Musicals". Kilka dni temu wzięła udział w nagraniu do programu "Gwiazdozbiór TVP Rozrywka".

Zdzisława Sośnicka w latach 1969 i 2015 Zdzisława Sośnicka w latach 1969 i 2015 EN/WBF

Zdzisława Sośnicka w 1969 i w 2015 roku

Zdzisława Sośnicka nagrała 13 albumów. Często pomiędzy nimi robiła sobie duże przerwy. Wówczas też nie pojawiała się w mediach, bo, jak sama mówiła: "Nie chcę być celebrytką".

Nagle okazało się, że mogę rano spokojnie wstać, napić się zielonej herbaty, zobaczyć w internecie, co dzieje się na świecie. A potem pojechać na wał i popatrzeć na Wisłę. Dziś tam byłam, przedwczoraj też. Mogę wyjść do ogrodu, poczytać książkę, włączyć płytę. Obejrzałam wszystkie filmy, których nie miałam okazji zobaczyć, a jestem wielką kinomanką - powiedziała dla "Twojego Stylu".
Nagle okazało się, że mogę rano spokojnie wstać, napić się zielonej herbaty, zobaczyć w internecie, co dzieje się na świecie. A potem pojechać na wał i popatrzeć na Wisłę. Dziś tam byłam, przedwczoraj też. Mogę wyjść do ogrodu, poczytać książkę, włączyć płytę. Obejrzałam wszystkie filmy, których nie miałam okazji zobaczyć, a jestem wielką kinomanką.

Czytaj więcej na http://www.styl.pl/magazyn/wywiady/news-serce-pali-sie-raz,nId,1433939#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Zdzisława Sośnicka w 1976 i w 1998 roku Zdzisława Sośnicka w 1976 i w 1998 roku East News

Zdzisława Sośnicka w 1976 i w 1998 roku

Przed albumem "Magia serc" z 1998 roku nie nagrywała przez kilka lat, ale kiedy weszła do studia, poświęciła się całkowicie pracy.

To była świadoma decyzja. Pracy podporządkowałam wszystko. Oddawałam się jej w stu procentach, bo uważałam, że tylko wtedy odnosi się sukces. Inaczej się przegrywa. Było to kosztem rodziny, przyjaciół - mówiła.
Każda z nas miała krawcową. Projektowałyśmy te suknie czy kostiumy na bazie tego, co zobaczyłyśmy w pismach zagranicznych, zachodniej telewizji. Jeśli jechałam do jakiegokolwiek miasta na świecie, to ostatni dzień pobytu był zarezerwowany na wizytę w sklepie z materiałami. Kiedy sprowadzałam się do domu, w którym dziś rozmawiamy, zorientowałam się, ile tkanin mam pochowanych w szafie.

Czytaj więcej na http://www.styl.pl/magazyn/wywiady/news-serce-pali-sie-raz,nId,1433939,nPack,2#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox
Zdzisława Sośnicka  w 1983 i 2015 Zdzisława Sośnicka w 1983 i 2015 EN/WBF

Zdzisława Sośnicka w 1983 i 2015 roku

Wygląd Sośnickiej już nie raz był przedmiotem publicznych dyskusji. Jej teledysk z lat 80. do "Alei gwiazd" mógłby spokojnie konkurować z klipami Lady Gagi.

Myślę, że przede wszystkim wizerunkiem - jeśli chodzi o "Aleję..." - wyprzedziłam ten czas. Po prostu nie wyobrażałam sobie, że będę wyglądać tak, jak wyglądałam w teledysku. W nim odwaga po tylu latach na estradzie sięgnęła szczytu. Mimo wszystko podziwiam się za to, że odważyłam się na taki wizerunek. Zaśpiewanie tego utworu nie było problemem - od pierwszego momentu, jak go otrzymałam od Romka Lipki, wiedziałam, jak go przygotuję. Cały aranż i cały utwór należał do Romka i do jego wyobraźni, ale moja wyobraźnia była razem z nim - tłumaczyła w Fakt.pl

Zdzisława Sośnicka w latach 90. i 2015 Zdzisława Sośnicka w latach 90. i 2015 EN/WBF

Zdzisława Sośnicka w latach 90. i w 2015 roku

Dzisiaj, kiedy każda gwiazda ma ekipę osób kompleksowo dbających o wizerunek, taka wypowiedź zdaje się nieco archaiczna. Pamiętajmy jednak, że kilka dekad temu gwiazda często musiała być po trosze swoim własnym menedżerem i stylistą.

Każda z nas miała krawcową. Projektowałyśmy te suknie czy kostiumy na bazie tego, co zobaczyłyśmy w pismach zagranicznych, zachodniej telewizji. Jeśli jechałam do jakiegokolwiek miasta na świecie, to ostatni dzień pobytu był zarezerwowany na wizytę w sklepie z materiałami. Kiedy sprowadzałam się do domu, w którym dziś rozmawiamy, zorientowałam się, ile tkanin mam pochowanych w szafie - opowiadała Sośnicka w "Twoim Stylu".
Zdzisława Sośnicka 2003 Zdzisława Sośnicka 2003 EN/WBF

Zdzisława Sośnicka w 2003 roku

Pamiętacie "Piosenkę smutnej księżniczki" z "Akademii Pana Kleksa"?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.