"Od czasu do czasu sięgnę po jointa", "pani redaktor pali marihuanę od 15 lat". Które polskie gwiazdy paliły "trawkę"? Sprawdźcie

Publicznie do palenia marihuany przyznało się tylko kilkanaście gwiazd. Wojewódzki woli ją od chemikaliów, Doda paliła, ale źle znosi efekty, a Michał Piróg ratuje się nią przy atakach astmy. Część paliła tylko w młodości, część nigdy nie przerwała.
Kuba Wojewódzki Kuba Wojewódzki AG/ Radio Rock

Kuba Wojewódzki

Nazwisko Kuby Wojewódzkiego, obok innych postaci polskiego show-biznesu, pojawiło się w 2007 roku w zeznaniach świadka koronnego, w śledztwie dotyczącym gangu narkotykowego. Wojewódzkiego przesłuchała wtedy Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego - świadek zeznał wcześniej, że przyjeżdżał do gwiazdy TVN z kokainą.

Na początku przesłuchanie potraktowałem jak fantastyczną przygodę, bo budynek agencji naprawdę budzi przerażenie. Pokazali mi kilka zdjęć, niektóre ładne, inne brzydkie. Nikogo nie rozpoznałem. Nie mogę ujawniać szczegółów, bo proszono mnie o zachowanie tajemnicy - powiedział tygodnikowi "Wprost"

Zapytany, czy używa kokainy odparł, że publicznie do niczego nie będzie się przyznawał. Chętniej mówił o marihuanie.

Od czasu do czasu sięgnę po jointa, ale żadne chemikalia wciągane do nosa, wcierane w dziąsła czy wkładane do tyłka nigdy mnie nie interesowały - zapewniał Wojewódzki.
Doda Doda AG/ ŁUKASZ WĘGRZYN

Doda

W sierpniu 2012 roku Doda otwarcie przyznała się do palenia marihuany. Dodała, że nie przepada za nią:

Ja chyba nie przepadam za tym narkotykiem, ponieważ jestem bardziej nadpobudliwa i lubię być raczej taka ekspresyjna, w związku z tym wszystko, co mnie jakoś tak zamula i wycisza nie jest zgodne z jakąś tam moją naturą.
Marta Wierzbicka Marta Wierzbicka KAPIF

Marta Wierzbicka

Marta Wierzbicka w 2013 roku przyznała się w rozmowie z "Życie na Gorąco" do palenia marihuany. Kokainie mówi nie.

Nie jestem zwolenniczką narkotyków. Nigdy ich nie brałam. Poza tymi lekkimi narkotykami, których większość osób próbowała. Mam tu na myśli marihuanę. Ale wciąganie białego proszku przez nos mnie nigdy nie pociągało. Jestem totalnie na "Nie". I wiem, że nigdy w życiu tego nie wezmę - czytamy.

Co ciekawe, największe wrażenie w czasie wyjazdu do Amsterdamu zrobiła na niej flamandzka architektura.

Agnieszka Szulim Agnieszka Szulim AG/ MATEUSZ SKWARCZEK

Agnieszka Szulim

Agnieszka Szulim miała pecha, bo jej publiczny coming-out o marihuanie odbył się przypadkowo. W 2012 roku, gdy prowadziła z Tomaszem Kammelem program "Pytanie na śniadanie", tematem była legalizacja leków z marihuaną, a gościem prof. Mariusz Jędrzejko z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki Uzależnień. Tuż po wejściu na antenę profesor wyznał, że jest zdruzgotany wcześniejszym wyznaniem Szulim.

Pani redaktor mi przed chwilą powiedziała, że pali marihuanę od 15 lat. Pracuje pani w publicznej telewizji! - grzmiał.

Szulim próbowała zaprzeczać, ale mleko się rozlało. Długo milczała o sprawie, by aferę zakończyć oświadczeniem:

Wyrażam ubolewanie w związku z sytuacją zaistniałą w programie "Pytanie na śniadanie" w dniu 28 maja. Tematem rozmowy była terapia THC, a więc zastosowanie marihuany w celach medycznych, skutki palenia oraz ewentualnej legalizacji. Nie ja byłam przedmiotem rozmowy, dlatego nie należy wyciągać z niej wniosków na temat mojego życia osobistego.

Dwa lata później przekonywała, że ta wpadka przyniosła jej korzyść.

Źle bym się czuła uwięziona w wizerunku grzecznej dziewczynki. Choć trochę tak było w TVP. Afera z marihuaną przyniosła mi więcej korzyści niż szkody. Uwolniłam się od tego pancerza - powiedziała w wywiadzie dla "Vivy".
Krzysztof Krawczyk. Krzysztof Krawczyk. AG/ ALBERT ZAWADA

Krzysztof Krawczyk

Również Krzysztof Krawczyk należy do gwiazd, które w młodości lubiły się ostro zabawić. Muzyk wyznaje, że nie stronił od różnych narkotyków. Zdarzało mu się występować "pod wpływem".

Graliśmy po różnych środkach odurzających i gdy pewnego dnia zagraliśmy na trzeźwo, to się okazało, że to najlepsza wersja naszych występów. Marihuana czasem leczy, jej palenie mi nie przeszkadza. Jak mnie ktoś poczęstuje, nie odmawiam, ale nie mam słabości do narkotyków. Z wyjątkiem heroiny skosztowałem wielu substancji - PCP, grzybki halucynogenne - powiedział we wrześniu 2012 roku w rozmowie z Se.pl.
Anna Dereszowska Anna Dereszowska AG/ KAMILA KUBAT

Anna Dereszowska

Anna Dereszowska nie jest za legalizacją marihuany, ale sama ją pali. W 2011 roku odwiedzając show Kuby Wojewódzkiego przyznała się do popalania na studniówce. Poprawiło to jej nastrój, gdy wystawił ją partner do tańca:

Na szczęście był mój kuzyn, który powiedział "jaramy trawę w samochodzie" i dzięki temu przeżyłam jakoś tę studniówkę, było wesoło.

Dereszowska wyznała też, że nadal sporadycznie popala.

Mówię zupełnie szczerze, nie należę do osób, które nadużywają, jestem ostrożna. Nie uważam, że marihuana należy do groźnych substancji. W niewielkich ilościach jest to bardzo przyjemna rzecz.  Uważam, że jest to mniej szkodliwe od nałogu alkoholowego czy tytoniowego.
Magdalena Mielcarz Magdalena Mielcarz AG/ RAFAŁ MALKO

Magdalena Mielcarz

Magdalena Mielcarz, podobnie jak Doda, miała okazję spróbować trawki, ale konsekwencje okazały się przykre. W listopadzie 2012 roku, udzieliła Magdalenie Mołek wywiadu w programie "W roli głównej". Opowiedziała tam o początkach swojej kariery.

Miałam 18 lat i byłam na jakiejś imprezie w Warszawie. Ktoś mi dał coś do zapalenia. Oczywiście efekt był fantastyczny, byłam w euforii. To było wszystko bardzo fajne. Natomiast tak się stało, że potem się zaczęło zmieniać. To już nie było fajne. Zaczęłam się źle czuć - zwierzyła się Mielcarz.

Dzień później wylatywała, by wziąć udział w sesji sukni ślubnych. Kontrakt był duży, klient za granicą. Poleciała czując, jak euforię dnia poprzedniego zastępują dużo gorsze odczucia. Czuła się tak źle, że uciekła do kraju.

Pierwszego dnia w trakcie tej sesji, w przerwie na lunch, wzięłam torbę, w której miałam paszport, pojechałam na lotnisko i wróciłam do Polski będąc jeszcze w sukni ślubnej. Myślałam, że wariuję, oszaleję. Ta euforia z poprzedniego dnia zupełnie prysła. Myślałam, że ze mną coś się dzieje psychicznie, dostałam stanów lękowych - wyznała.

Gwiazda straciła ogromny kontrakt i wyrzucono ją z agencji. Ale nie ma tego złego..

To była świetna lekcja i strasznie się z niej cieszę. Być może gdyby to się nie zdarzyło, gdyby ten efekt nie był tak straszny na początku, to być może weszłabym w to jak w masło - zauważyła Mielcarz.
Liroy Liroy " AG/ JULIA MAFALDA ŁOBODZIŃSKA

Liroy

Liroy do palenia trawki oficjalnie przyznał się w 2012 roku po aferze z Korą i marihuaną sprowadzaną, jak się okazało, dla jej psa. W szczerym wywiadzie dla "Wprost" stwierdził, że woli palić ją niż pić alkohol. Kielecki raper mówił, że pali od 20 lat:

Tak, palę, oficjalnie się przyznam, od 20 lat regularnie. Dla niektórych to bardzo dużo, ale znam takich, co palą więcej. Porównałbym palenie jointów do palenia cygar. To jest coś szczególnego jednak, a nie wypalenie zwykłej fajki. Poza tym nie mówię o paleniu jakiegoś ścierwa, tylko o prawdziwej marihuanie. Dzisiaj w Polsce często ludzie palą syf robiony przez Wietnamczyków, kontrolowany przez policję. O tym wie dużo osób, a niewiele mówi głośno. Polityka antynarkotykowa jest dziwna. Nie chce mi się w nią aż tak zagłębiać, bo wszyscy o tym wiedzą i mówią. Ja staję się rolnikiem. Odziedziczyłem pole po dziadku i uprawiam konopie siewne.

Maja Ostaszewska Maja Ostaszewska AG/ RENATA DĄBROWSKA

Maja Ostaszewska

Swój zielony coming-out Maja Ostaszewska miała w 2011 roku w miesięczniku "Pani". W wywiadzie tłumaczyła, że lubi czuć się niezależna. M.in. dlatego wcześnie wyprowadziła się z rodzinnego domu.

Wynajmowałam z grupą przyjaciół wielkie, potwornie zimne mieszkanie przy krakowskich Plantach. Zachłystywałam się wolnością, cudowną atmosferą luzu. Były długie rozmowy, palenie trawki i popijawy do rana - opisała czasy młodości.
Marika Marika KAPIF

Marika

Marika, prowadząca "The Voice of Poland" w marcu 2014 roku wywiadzie dla TVP Info opowiedziała o eksperymentowaniu z narkotykami. Podkreśliła, że były to narkotyki miękkie. Zwróciła uwagę, że gdyby jej dziecko chciało zapalić jointa, to chciałaby, żeby zrobiło to przy niej:

Podtrzymuję tę teorię, prędzej czy później będzie chciało zrobić to z ciekawości. Ja sama zrobiłam to z ciekawości. W tej chwili kompletnie nie jestem użytkowniczką tego typu atrakcji, ponieważ całkiem zwyczajnie się boję. Wydaje mi się, że dawniej te miękkie narkotyki były przewidywalne i człowiek wiedział, jakiego się spodziewać efektu. Teraz są to jakieś dziwne twory, liście marihuany nasącza się rozpuszczalnikami albo hoduje w jakiś dziwny sposób. Tak naprawdę prawdopodobieństwo, że dostanie się od tej substancji przelot, z którego się może nie wrócić, jest moim zdaniem wysokie i ja takiego ryzyka nie podejmę.

W wywiadzie zapewniła, że nie eksperymentuje już z narkotykami miękkimi. Woli co innego:

Pozostaję wierna narkotykom, których nazwy wymienię teraz: adrenalina, endorfina, dopamina.
Michał Piróg Michał Piróg AG/ JULIA MAFALDA ŁOBODZIŃSKA

Michał Piróg

Michał Piróg w 2012 roku przyznał się do palenia w programie TVN "Uwaga". Wyznał, że będąc we Francji dostał ataku astmy, a tamtejszy lekarz zalecił mu trawkę.

Ja jestem chory na astmę. Kiedyś miałem wizytę we Francji u lekarza, kiedy miałem napad astmy. Usłyszałem wprost od lekarza, żebym palił marihuanę, ponieważ marihuana nie doprowadzi do rozedmy płuc - wyznał Michał Piróg w "Uwadze".

Skomentował też plotki na temat innych palących gwiazd. Według niego wielu artystów nie stroni od używek.

W przypadku Kory i innych muzyków wiadomo, że się pije i, że się pali marihuanę, no wiadomo. To jest oczywista oczywistość.
Kora Kora KAPIF

Kora Jackowska

Oficjalnie Kora nigdy nie przyznała, że pali. W czerwcu 2012 roku stała się jednak bohaterką głośnej afery. Zatrzymała ją policja, bo w paczce nadesłanej na jej adres, celnicy znaleźli 60 gramów marihuany. Adresatem miała być Ramona Sipowicz, czyli pies należący do Kory i jej partnera, Kamila Sipowicza. W domu artystki znaleziono kolejne 3 gramy narkotyku.

Sprawa artystki została warunkowo umorzona.

Okoliczności sprawy nie budzą wątpliwości, a wina i społeczna szkodliwość czynu nie była znaczna - uznał w 2013 roku Sąd Rejonowy Warszawa-Żoliborz.

Kamil Sipowicz apelował w mediach, by chorującej na raka jajników partnerce pozwolić palić ze względów medycznych. Sama Kora wypowiadała się chętnie za depenalizacją posiadania i palenia trawki.

Maciej Roc Maciej Roc AG/ MICHAŁ ŁEPECKI

Maciej Rock

Podczas Sopot Festival w 2012 roku Maciej Rock w rozmowie z reporterką Plotek.pl przyznał się do palenia marihuany. Stwierdził także, że w ogóle wszystkie narkotyki powinny być dozwolone, najlepiej w sklepach:

Wszystko jedno czy to heroina, kokaina, marihuana. Jeśli ktoś chce brać, robi to na własne ryzyko.

 

Olivier Janiak Olivier Janiak AG/ JAKUB ORZECHOWSKI

Olivier Janiak

W 2013 roku Olivier Janiak zaproszony do stacji TTV przyznał, że to właśnie od marihuany zaczął się jego 12-letni (wówczas) nałóg nikotynowy.

Zacząłem palenie późno, bo w wieku 27 lat - od marihuany. Paliłem skręty. Potem przestałem i zacząłem papierosy. Teraz nie potrafię poradzić sobie z tym. Palenie to jest ohydny nałóg i strasznie trudno się go pozbyć - powiedział prezenter.
Maciek Maleńczuk Maciek Maleńczuk AG/ PATRYK OGORZAŁEK

Maciek Maleńczuk

Maciej Maleńczuk to kolejna gwiazda, która nie tylko popiera legalizację marihuany, ale przyznaje otwarcie, że nie wzbrania się przed paleniem.

Lubie zapalić dobrą gandzię i robię to przy każdej nadarzającej się okazji. Zresztą uważam, że marihuana powinna być legalna - powiedział w rozmowie z "Wprost" w 2008 roku.

Okazuje się, że muzyk próbował też w życiu narkotyków ciężkich. Zdarzało mi się przedawkować.

Gdy byłem młody waliłem heroinę, ale amfetaminę odradzam.
Robert Makłowicz Robert Makłowicz AG/KAMILA KUBAT

Robert Makłowicz

Robert Makłowicz znalazł się w gronie znanych Polaków, którzy po wybuchu afery narkotykowej wsparli Korę Jackowską. Kucharz, tak jak artystka, jest za depenalizacją marihuany. Podczas wywiadu dla NaTemat.pl zapytano go, czy pali trawkę

W Polsce? Skąd. A ja wiem, co mogą mi sprzedać? Całkowita penalizacja powoduje także, że coś co jest wysuszonym liściem rośliny może zamienić się w chemiczny syf. Ale byłem na Jamajce, wiem co to jest marihuana.  Nie jestem chory. W Polsce jej nie szukam. Nie chcę mieć nic wspólnego z przestępcami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA