Natalie Portman ostatnio rzadko bywała na salonach. Niedzielny wieczór przypieczętował jej wielki powrót - pojawiła się na after party Oscarów. W białej sukni zachwyciła nas wyjątkowo świeżym i dziewczęcym lookiem. Tego samego dnia, w którym brylowała na czerwonym dywanie, na ulicach Los Angeles prezentowała się zupełnie inaczej. Paparazzi przyłapali ją bez makijażu i w codziennej stylizacji. W takim wydaniu wyglądała na nieco zmęczoną. Portal "Daily Mail" był jednak zachwycony jej naturalnym wyglądem.
Trudno uwierzyć, że przeobrażenie się w nomen omen "pięknego łabędzia" zajęło jej zaledwie kilka godzin!
Forum/ Reuters
Portman może korzystać z porad najlepszych stylistów, ale na co dzień stawia na wygodę. O ile rozumiemy jej luźne jeansy i wygodny sweter, to nie możemy jej wybaczyć okropnych "rozklapcianych" mokasynów. Skąd słabość do okropnych butów? Być może przyczynił się do niej western, w którym aktorka niedawno wystąpiła. Na jej nieszczęście, kostiumy, które miała wtedy na sobie, bardzo jej się spodobały.
Nie, Natalie, one nie są cool. Ani kobiece. Aktorka ma najwyraźniej problem z butami - czarne szpilki z kokardą, które założyła do białej sukni na imprezie po Oscarach też nieco nam się "gryzły" z jej białą lekką kreacją.
Forum/ Reuters
Aktorka właśnie przeżywa swój wielki come back. Impreza po Oscarach nie była jedyną, na której ostatnio się pojawiła. Na początku lutego na festiwalu Berlinare u boku Christiana Bale'a promowała swój najnowszy film "Knight of Cups". Na czerwonym dywanie znów błyszczała i wyglądała najlepiej, jak tylko potrafi. Aktorka zaprezentowała się wtedy w dwóch równie eleganckich odsłonach - w białej i czarnej sukni. Portman ma w ogóle słabość do swoich filmowych kreacji. Co za szczęście, że na czerwonym dywanie się nimi nie inspiruje.
Kto jest dla niej ikoną stylu?
HANNIBAL HANSCHKE / REUTERS / REUTERS
Tak wyglądała na festiwalu Berlinale na spotkaniu promującym "Knight of Cups".
Aktorka wystąpiła także w westernie "Jane Got a Gun", który ukaże się we wrześniu. Po wielkim sukcesie "Czarnego łabędzia", za który dostała Oscara, wydawać by się mogło, że może przebierać w ambitnych propozycjach. Tymczasem w 2011 roku wystąpiła w zabawnej, ale mało wymagającej komedii "Sex Story" u boku Ashtona Kutchera. Potem jej kariera przybrała jeszcze bardziej "popularny" obrót - mogliśmy ją oglądać w filmie fantasy "Thor" u boku Chrisa Hemswortha, a w 2013 roku w kontynuacji obrazu - "Thor: Mroczny świat". W 2011 wystąpiła też w filmie fantasy "Wasza Wysokość".
Po Oscarach w 2011 roku, zamiast bywaniem na salonach, Natalie Portman zajęła się wychowywaniem syna Alepha. Wiedzieliście, że jest już taki duży? Chłopiec skończył 3 lata. Aleph przyszedł na świat 14 czerwca 2011 roku. Aktorka przyznała, że macierzyństwo ją odmieniło. Wcześniej nie doceniała pracy, jaką w wychowanie dzieci wkładają matki "na cały etat".
Forum
Syn Aleph jest owocem związku z tancerzem, Benjaminem Millepiedem. Portman poznała go na planie "Czarnego łabędzia", w którym był choreografem. Między nimi szybko zaiskrzyło. Millepied opowiedział o początkach znajomości z Portman. Do jej rozkwitu przyczynił się reżyser filmu Darren Aronofsky, który szukał choreografa. Na początku był bardzo tajemniczy.
O tym, że się poczuła, wiemy już wszyscy.
GONZALO FUENTES / REUTERS / REUTERS
Portman Oscara odbierała już będąc w zaawansowanej ciąży. Para wzięła ślub 4 sierpnia 2012 roku podczas prywatnej żydowskiej ceremonii.
infusny-142 / INFevents.com
A tak szczęśliwa rodzina wygląda w komplecie. Paparazzi przyłapali ich na spacerze po Paryżu w listopadzie zeszłego roku. Millepied dla żony został Żydem. Aktorka urodziła się w z Izraelu i jest z nim silnie związana. Tancerz wyznał, że Izrael jest miejscem, które i on sam "kocha" i chce, by "stał się jego drugim domem", czytamy na Huffingtonpost.com. Tak mówił o przyjęciu nowej wiary w styczniu 2014 roku.
Z kolei Portman powiedziała, że dla męża, który jest Francuzem, chce nauczyć się francuskiego i przyjąć francuskie obywatelstwo. Para przeprowadziła się do Francji, a w październiku 2014 roku Millepied otrzymał posadę dyrektora Paryskiej Opery.
Forum
Aktualnie aktorka i jej mąż nie tylko dzielą życie pomiędzy dwa miasta, ale dwa kontynenty.
Parę wiele razy przyłapano na Lotnisku w Los Angeles.
Bulls