Kiedy Chevy Chase zaczynał swoją karierę w latach 70., był jednym z najbardziej przystojnych i rozchwytywanych komików. Na małym i dużym ekranie pojawiał się regularnie także w latach 80. Bez litości wyśmiewając wady innych. Był sympatyczny, niepokorny, zadziorny i z naturalnym talentem komicznym. Takim go przynajmniej zapamiętaliśmy z telewizji. Tym większy jest kontrast i nasze zdumienie, kiedy zobaczyliśmy jego najnowsze zdjęcia. Smutny (by nie rzec: ponury) pan z solidną nadwagą w niczym nie przypominał dawnego "bohatera kina śmiechu".
mat. prasowe
Powyższe zdjęcie (po prawej) zrobiono zaledwie kilka dni temu. 71-letni Chevy Chase wyszedł właśnie z nagrania programu "The Today Show", w którym rozmawiano z nim o jego latach w komediowym show "The Saturday Night Live". Zmiana, jaka zaszła w wyglądzie aktora w ciągu zaledwie dekady sprawiła, że "Daily Mail" pozwolił sobie nadać mu przydomek "Chubby" Chase (Pucołowaty Chase). Portal przypomniał, że Chase w latach 70. i 80. był wielkim gwiazdorem, występował u boku Goldie Hawn (W "nieczystym zagraniu) i ogólnie miał na koncie sporo sukcesów.
Chevy Chase w 2015 i 2005 roku:
DOUG MESZLER / SPLASH NEWS/SPLASH NEWS
DOUG MESZLER / SPLASH NEWS
Jego życie prywatne jest przynajmniej równie bogate, co granych przez niego bohaterów. Urodził się w 1943 roku jako Cornelius Crane Chase. Jest dziedzicem majątku kanadyjskiego imperium producentów toalet Crane Plumbing. Trzykrotnie się żenił. Z ostatnią żoną, Jayni, mieszka w Bedford, w stanie Nowy Jork. Ma z nią trzy córki: Cydney Cathalene, Caley Leigh i Emily Evelyn.
Pierwszy raz jednak ożenił się młodo, mając niespełna 20 lat. Wybranką była Suzanne Chase, rozstali się po trzech latach. Drugą była Jacqueline Carlin. Ślub wzięli w 1976 roku, związek przetrwał jedynie 17 miesięcy. Sędzia orzekł rozwód z winy aktora - Chase nie odstawiał kokainy i alkoholu. U szczytu kariery wciągał dziennie ponad 2 gramy białego proszku. Wywoływało to u niego paranoję.
Ta scena z nakręconej w 1981 roku "Głowy nie od parady" to był szczyt autoironii. Niestety, dekadę później znów miał problemy. W 1986 roku trafił do słynnego odwyku dla gwiazd, kliniki Betty Ford. Nałogowo brał leki przeciwbólowe. Pierwotnie przepisano mu je po nawrocie bólu pleców. Odezwał się uraz z czasów "Saturday Night Live".
Na zdjęciu poniżej Chase w 2012 roku. W takim stanie - nieogolony, w czapce kamuflującej łysinę, pojawił się na premierze długo oczekiwanego filmu "Hobbit: Niezwykła podróż".
Chevy Chase stworzył sporo udanych kreacji komediowych, na przykład w takich filmach, jak "Golfiarze", "Szpiedzy tacy jak my", "Trzej Amigos", czy "Wspomnienia niewidzialnego człowieka" - wszystkie są z lat 80. i 90 i wszystkie można określić mianem kultowych. Największą popularność (i sympatię widzów) przyniosła mu jednak rola roztrzepanego i niezbyt rozgarniętego, ale za to kochającego swoją rodzinę Clarka Griswolda w serii zwariowanych komedii "W krzywym zwierciadle".
Sam Chase niezbyt ceni swoją rolę w tej serii, zapytany kiedyś o ulubioną rolę wskazał na Fletcha z filmu pod tym samym tytułem. Zapomniany już dzisiaj nieco Chase podszedł jednak racjonalnie do propozycji zagrania w kontynuacji przygód rodziny Griswoldów i w tym roku możemy spodziewać się kolejnej odsłony. Co prawda akcent będzie położony na przygody już kolejnego pokolenia Griswoldów, ale film miałby być bez Chase'a i grającej jego żonę Ellen Beverly D'Angelo? To nie do pomyślenia.
Rodzina po 32 latach znów chce jechać do parku rozrywki w Kalifornii. Wiadomo już, że syna Rusty'ego zagra Ed Helms ("Kac Vegas"), córkę Debie Christina Applegate, a w Audre y wcieli się Leslie Mann.
Screen z Whosay.com/chevychase
"Saturday Night Live" to rozrywkowy program prowadzony na żywo. Chevy Chase znalazł się w jego obsadzie w roku 1975, jednak wytrwał tam zaledwie do 1976 roku. Odszedł, bo jego konfliktowa natura zjednywała mu głównie wrogów. Ostatni raz był prowadzącym w 1997 roku. Z uprzejmości pozwalano mu pokazać twarz w programie m.in. w 2013 roku. Po latach przyznał, że opuszczenie programu było błędem.
Bardziej dosadny był Dino Stamatopoulos, który wraz z Chasem zagrał w serialu "Community".
Wkurzanie innych zaczęło się, gdy Chevy Chase był młody, miał 23-24 lata i SNL zrobiło z niego telewizyjną gwiazdę.
Chase'owi chyba zostało. Gdy niedawno jakiś stażysta wylał przy nim niechcący trochę coca coli, Chevy ryknął na niego:
Stamatopoulos mimo wszystko starał się zrozumieć swojego starszego kolegę. Według niego "wymaga on jedynie odrobiny szacunku", którego młodzi aktorzy i scenarzyści zwyczajnie mu nie okazują.
Doug Meszler / Splash News / $Doug Meszler / Splash News/EAST NEWS
Chase nie traci kontaktu z fanami. Choć nigdy nie był wielbicielem wywiadów, to ostatnio zgodził się odpowiedzieć na pytania internautów na Reddit.com.
Najbardziej popularne okazało się być być pytanie o model Chevroleta. Dowcip polega na tym, że potocznie na te auta mówi się "Chevy", tak jak bohater AMA ma na imię.
Screen z Whosay.com/chevychase
Serwis Gawker uznał, że na zdjęciu z Twittera Chase i Martha Stewart wyglądają jak dobre małżeństwo. Oboje kilka dni temu wpadli do tego samego programu, "The Today Show" i mieli okazję chwilę pogadać.
Mamy wrażenie, że na tych zdjęciach Chase wygląda zdecydowanie korzystniej, niż na zdjęciach paparazzo. A przecież zrobiono je tego samego dnia!
https://twitter.com/ChevyChaseToGo
Screen z Twitter.com/MarthaStewart
Zagrany przez Chase'a Clark Griswold to już trwały element popkultury. Chociaż "Christmas Vacation" ("W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju") wszedł do kin w 1989 roku, zawarty tam humor wciąż jest aktualny. W ostatnie święta Chase pozował w bluzie-gadżecie bezpośrednio nawiązującym do filmu.
Screen z Youtube.com
Nie możemy się doczekać kolejnego filmu o rodzinie Griswoldów i z pewną obawą przyglądamy się zdjęciom Chase'a - jak np. temu z frytkami. On sam niespecjalnie przejmuje się swoim zdrowiem.
Jak widać po tej reklamie sprzed lat, jego stosunek do fast foodu zdecydowanie uległ poprawie. Lekarz aktora pewnie nie jest zbyt zadowolony.
Skan