Aby ocenić zaloguj się lub zarejestrujX
Figura ma oryginalną dietę. 'Siódmego dnia może sobie pozwolić na kulinarne szaleństwa'. Efekty robią wrażenie

Katarzyna Figura
Katarzyna Figura wybrała dość specyficzną dietę, bo niepozbawioną kalorycznego jedzenia.
Przez sześć dni w tygodniu jada niskokaloryczne posiłki skomponowane głównie z owoców, warzyw i ryb, ale siódmego dnia może sobie pozwolić na kulinarne szaleństwa - czytamy w "Show".
Aktorka gościła na początku listopada na Festiwalu Aktorstwa Filmowego we Wrocławiu, na którym zaprezentowała nową sylwetkę (po prawej). Na imprezie miała na sobie sukienkę mini, która podkreśliła nie tylko zgrabne, ale przede wszystkim umięśnione nogi. Porównajcie z tym, jak aktorka wyglądała w czerwcu zeszłego roku (po lewej), czyli tuż przed rozpoczęciem diety. Efekty widać gołym okiem!

Katarzyna Figura
Na zdjęciach opublikowanych przez "Show" widać, że paparazzi przyłapali ją akurat w dniu kulinarnej rozpusty - gdy niosła pizzę. Taka dieta pozwala jej cieszyć się z małych przyjemności.
Dzięki temu nie czuję, że żyję pod rygorem zdrowego jedzenia - mówiła w "Show".
Tak wyglądała w czerwcu 2013 roku i w listopadzie 2014 roku

Katarzyna Figura
Podobno w tej samej diecie rozsmakowała się też Jennifer Aniston. Taki sposób odżywiania bardzo odpowiada Figurze.
Dieta to świadomość tego, co jemy, ile jemy. Nigdy nie stosowałam drastycznych metod - mówiła w "Show".
Tak wyglądała w czerwcu 2013 roku i w październiku 2014 roku.

Katarzyna Figura
Poza dietą aktorka ciężko pracuje i spędza dużo czasu na siłowni.
Tak wyglądała w czerwcu 2013 roku i w listopadzie 2014 roku.

Katarzyna Figura
Za zmianą diety szybko poszły zauważalne zmiany sylwetki. Aktorka ubiera się też odważniej! Znów odsłania nogi, które są teraz zdecydowanie bardziej umięśnione.
Tak wyglądała w czerwcu 2013 roku i w listopadzie 2014 roku.

Katarzyna Figura
Tak wyglądała w lutym 2012 roku i w listopadzie 2014 roku.
puch.marny
Oceniono 61 razy 53
Może dołączalibyście jakieś namiary na dobrego okulistę dla tych, którzy nie widzą żadnej znaczącej różnicy "przed i po"?