Nicki Minaj
Te zdjęcia pochodzą z ostatnich dni. Nicki promuje film "The Other Woman", w którym zagrała u boku m.in. Cameron Diaz i Kate Upton.
Napisać, że jesteśmy w szoku to nawet za mało. Właściwie przyzwyczailiśmy się, że po Nicki można spodziewać się wszystkiego - ale wszystkiego DZIWNEGO. A tu taka metamorfoza! Wcześniejsze przekombinowane stylizacje odciągały uwagę od jej urody - tak, jakby raperka chciała się ukryć za udziwnionymi strojami. Teraz jest skromniej i o niebo lepiej! Nie wiedzieliśmy, że Nicki potrafi być tak subtelna i urocza, a zarazem seksowna. Nie musi ubierać się wulgarnie, by wyeksponować wszystkie swoje atuty. Jesteśmy pod wrażeniem.
To nie metamorfoza, to bardziej zatoczenie koła. Poszłam tak daleko w jedną stronę, że teraz jest tylko jedno miejsce, w które mogę iść. Mogłabym dalej nosić kostiumy, ale powiedziałam sobie: "Hej, robienie "niczego" zszokuje ich jeszcze bardziej". Mam miej makijażu, wróciłam do naturalnego koloru włosów. Chciałam to zrobić - powiedziała w wywiadzie dla MTV.
JORDAN STRAUSS/INVISION/AP/Jordan Strauss
MATT SAYLES/INVISION/AP/Matt Sayles
REUTERS/DANNY MOLOSHOK
