Gulnara Karimowa urodziła się 8 lipca 1972 roku w Ferganie. Jest najstarszą córką rządzącego Uzbekistanem byłego sekretarza komunistycznego, Islona Karimowa. Przez 10 lat była mężatką bogacza, z którym ma 2 dzieci. To prawdziwa kobieta renesansu: śpiewa, projektuje ubrania oraz zajmuje się polityką. Ma własną markę Gula. Jeszcze niedawno była ambasadorką Uzbekistanu przy ONZ w Genewie. W kraju nazywano ją księżniczką.
Karimowa to piękna, delikatna blondynka o ujmującym uśmiechu i delikatnych rysach twarzy. Wprost trudno uwierzyć, że to właśnie jej zarzuca się nie tylko malwersacje finansowe, ale również porwanie jednego ze swoich współpracowników. Być może jako córka rządzącego twardą ręką przez ćwierć ojca czuła się bezkarna. Dlatego, kiedy do jej drzwi zapukały służby bezpieczeństwa, musiało to być dla niej ogromnym szokiem. Oczywiście w takim kraju jak Uzbekistan, nic nie dzieje się bez przyzwolenia z samej góry, czyli w tym przypadku jej własnego ojca.
Wikipedia
Zanim popadła w niełaskę, Gulnara Karimowa znana była z dwóch rzeczy: niechęci do udzielania wywiadów i bajecznego styl życia. Ten drugi sprawił, że szybko stała się ulubienicą czasopism i portali, rozpisujących się o jej luksusowym życiu.
Karimowa bywała na najwspanialszych światowych salonach i spotykała się z gwiazdami z samego świecznika. Wspólne zdjęcie z Sharon Stone nie było w jej przypadku niczym szczególnym.
Bajeczna fortuna, jaką dysponowała jej rodzina, pozwalała jej na spełnianie najbardziej wyszukanych zachcianek. Realizowała je z ogromnym rozmachem. Pociągał ją blichtr wielkiego świata, wyrafinowany świat mody i sztuki. Nie szczędziła pieniędzy, organizując w Uzbekistanie pokazy mody, koncerty i imprezy artystyczne. Ściągnęła do kraju Stinga, Julio Iglesiasa, Roda Stewarda i wiele innych zachodnich gwiazd. O ile jednak u siebie w kraju mogła uchodzić za subtelnego mecenasa sztuki, na świecie pamiętano, że jej ojciec żelazną ręką rządzi krajem.
Karimowa kolekcję ostatecznie pokazała w... Chinach.
Mężem pięknej księżniczki był Mansur Maksudi, mieszkający w Stanach Zjednoczonych afagański Uzbek. Poznali się w Uzbekistanie, do którego Maksudi przyjechał po upadku komunizmu inwestować w fabryki. Oboje zamieszkali w Stanach, a po 10 latach małżeństwo się rozpadło. Opiekę nad 2 dzieci sąd amerykański przyznał ojcu, jednak matka uprowadziła dzieci i wróciła z nimi do Uzbekistanu.
Wściekła Gulnora Karimowa miała też grozić mężowi.
Po rozpadzie małżeństwa Maksudi nie miał też już czego szukać w Uzbekistanie.
Osoba z tak rozległymi wpływami i będąca tak blisko swojego ojca, wydawała się pewnym kandydatem do objęcia po nim tronu. Jednak schorowany, 75-letni Islon Karimow nie mógł jej darować finansowych machlojek i w związku z tym perspektywa przejęcia przez nią władzy w państwie jest wysoce problematyczna.
Gulnara Karimowa nie miała wyjścia i wróciła do Taszkientu, ale i tam nie mogła się czuć bezpiecznie.
Lola Karimowa-Tilljaewa to młodsza siostra Gulnary. We wrześniu przyznała, że rodzina jest głęboko podzielona i wyraziła wątpliwość, czy Gulnara nadaje się na prezydenta.
Co ciekawe, sama Gulnara Karimowa twierdzi, że nie jest zainteresowana rządzeniem.