Taylor Stevens przez wiele lat pracowała w korporacji, ale od zawsze marzyła o karierze gwiazdy porno. Jej przyjaciele mówili, że nie ma szans na odniesienie sukcesu w tym zawodzie, ponieważ jest gruba - ważyła wtedy 122 kilogramy. Stevens nie zniechęciły te słowa i zamiast zrezygnować z realizacji marzeń, przeszła na dietę i zrzuciła 68 kilogramów.
Przyznała, że przed pierwszym występem miała tremę, ale od razu zrozumiała, że to jest to, co chce robić w życiu.
Jaka była jej recepta na sukces? Stevens w cytowanym wywiadzie twierdzi, że spontaniczność i autentyczność z jaką się zwraca do swoich odbiorców.
Jej ogromnym (dosłownie!) atutem są piersi. Zdaje sobie sprawę, że to one są - by tak rzec - podstawą jej sukcesu.
Zobaczcie sami, co podoba się jej wielbicielom!
.
.
.
.
.
.