Mówią, że nie ma serca. Trwoni fortunę na świeczniki i drogie stroje. Kim jest żona dyktatora Syrii

Asma al-Assad to żona syryjskiego dyktatora i prezydenta, Baszara al-Assada. Z jednej strony działa w organizacjach charytatywnych, a z drugiej, w czasie gdy Syria jest pogrążona w krwawej wojnie domowej, ona zamawia drogie żyrandole i świeczniki z Paryża i podobno nie ogląda zachodniej telewizji, aby nie zobaczyć doniesień o wojnie, bo "mogłyby tą ją przytłoczyć". Kim jest ta pełna sprzeczności i kontrowersyjna żona dyktatora?


Asma Al-Assad, Bahar Al-Assad. Asma Al-Assad, Bahar Al-Assad. East News

Asma Al-Assad

Jest bajecznie bogata i trwoni majątek, kiedy za murem toczy się krwawa wojna. Asma Al-Assad wiernie stoi u boku męża, bezwzględnego dyktatora Syrii, Baszara al-Assada. Kraj jest pogrążony w wojnie domowej. W zeszłym tygodniu w okolicach Damaszku rząd prawdopodobnie użył w stosunku do rebeliantów broni chemicznej, w wyniku którego mogło zginąć kilkaset osób, choć oficjalnie Syria tego nie potwierdziła. W ciągu dwóch i pół roku konflikt pochłonął 100 tysięcy osób. Cały świat czeka, jak zareaguje Zachód. A jak w tej sytuacji odnajdzie się żona dyktatora, wykształcona wedle angielskich zwyczajów, Asma al-Assad?

Mimo rozgrywającego się obok krwawego konfliktu, nie przestała pełnić swoich obowiązków. Z jednej strony jej mąż prowadzi wojnę, w której giną niewinni ludzie. Z drugiej ona odwiedza rodziny zamordowanych w szpitalu i ich pociesza, a zdjęcia zamieszcza na Facebooku prezydenta.

Asma Al-AssadScreen z Facebook.com

Dyktator zdaje sobie sprawę z tego, że piękna żona może poprawiać jego wizerunek. Dlatego chętnie zamieszcza jej zdjęcia. Kim jest kobieta, która stoi u boku syryjskiego dyktatora?

Asma Al-AssadScreen z Facebook.com

Baszar Al-Assad, Asma Al-Assad. Baszar Al-Assad, Asma Al-Assad. East News

Dla męża poświęciła karierę

Asma al-Assad urodziła się w 1975 roku w Wielkiej Brytanii jako córka syryjskiego kardiologa. Jest sunnitką. Pierwsza dama Syrii skończyła King's College London w 1996 i otrzymała dyplom licencjata w dziedzinie informatyki i literatury francuskiej. Mimo angielskiego wychowania podkreśla, że jest Syryjką.

Syria jest moim krajem. Urodziłam się i wychowałam w Wielkiej Brytanii, ale zawsze uważałam się za Syryjkę. Rozumiem tę kulturę, znam język. Co roku jeździłam tu na wakacje. Więc nie było tak, że przyjechałam tu jak do obcego kraju - wyjaśniła.

W wywiadach podkreśla, że rodzice wpoili jej wiarę we własne możliwości:

Mam dwóch braci, nie mam sióstr, zostałam wychowana w duchu, że możesz zrobić wszystko, bo jesteś zdolna, a nie dlatego, bo jesteś kobietą lub mężczyzną - wyjaśniła.

Asma Al-AssadScreen z Facebook.com

Po studiach rozpoczęła karierę w banku, w którym pracowała jako programistka. Być może dziś byłaby znaną bizneswomen, gdyby nie poznała swojego przyszłego męża. Poślubiła go w 2000 roku w prywatnej ceremonii i porzuciła obiecującą karierę na rzecz pełnienia funkcji pierwszej damy. Asma podobno poznała męża w jednym z londyńskich szpitali, w którym był okulistą. Tę historię chciała jednak zachować dla siebie.

To jest pytanie za milion dolarów, więc nie odpowiem - powiedziała.

Asma podkreśla, że bycie żoną jest dla niej bardzo ważne.

Żona jest żoną, niezależnie od tego, czy jesteś żoną lekarza, czy dyrektora. W domu jesteśmy po prostu młodą parą z trójką bardzo małych dzieci. To jest duża odpowiedzialność. Ważne jest dla mnie, żeby moje dzieci miały dobre maniery, szacunek do siebie i ludzi, którzy ich otaczają i to jest wyzwanie - zdradziła w wywiadzie 2 lata temu.

O związku z dyktatorem mówiła:

Jako małżeństwo rozmawiamy na wiele tematów, ale to on jest prezydentem, więc to on podejmuje decyzje. Dotyczące rządzenia krajem - dodała po chwili.
Asma Al-Assad. Asma Al-Assad. East News

Kocha wystawne życie

Kiedy o konflikcie w Syrii zrobiło się głośno, media zainteresowały się także żoną dyktatora. W zeszłym roku hakerzy dotarli do maili, które wysyłała pierwsza dama Syrii. Wynikało z nich, że w trakcie krwawej wojny zamówiła warte 16 tysięcy dolarów świeczniki, stoliki i żyrandole z Paryża. Trudno nie zauważyć, że Asma kocha przepych. Nosi eleganckie i drogie  stroje. W lutym 2011 roku magazyn "Vogue" nazwał ją nawet "Różą pustyni", po czym wycofał się z tego tytułu i usunął dotyczący jej fragment z sieci. Artykuł wzbudził wiele kontrowersji. Okazało się, że został zamówiony przez firmę PR i opłacony przez rząd Syrii. W czasie gdy powstawał, policja w Syrii strzelała z ostrej amunicji i atakowała gazem demonstrantów w mieście Deraa. Według niepotwierdzonych informacji, zginęło wtedy kilkaset osób.

Asma Al-AssadScreen z Facebook.com

Podobno ma obsesję na punkcie mody, wyglądu, luksusowych przedmiotów. Sama jednak twierdzi, że moda nie spędza jej to snu z powiek:

Mam wiele obowiązków, mam troje małych dzieci. Uwierz mi, że pierwszą myślą po przebudzeniu nie jest w co się ubiorę, tylko co będę robić - zapewniła.

Inaczej o jej zamiłowaniu do przepychu mówi Ayman Abdel Nour, były doradca Assada:

Ona nie ma serca. Ma obsesję na punkcie swojego wyglądu. Cały czas prowadzi życie pełne luksusu. Tylko to się dla niej liczy.

Asma podobno ma nawet zakaz oglądania zachodnich dzienników informacyjnych, bo doniesienia o wojnie w Syrii "mogłyby ją przytłoczyć".

Asma Al-Assad. Asma Al-Assad. REUTERS

Matka

Asma kreuje się przede wszystkim na wzorową matkę. Para ma troje dzieci. Tu pozowała z 7-letnim dziś Karimem i 9-letnią Zein.

Tak samo wychowuję zarówno córkę jak i moich synów. Cała trójka jest silna i ambitna. Są odpowiedzialni jako obywatele Syrii, a także świata - zachwalała.

Na Facebooku prezydenta znajdziemy także ich rodzinne zdjęcia.

Asma Al-Assad, Bashar Al-Assad

Asma pomagała syryjskim dzieciom: tworzyła organizacje charytatywne, walczyła z analfabetyzmem. Małżonka dyktatora mówiła o konflikcie w Strefie Gazy 2 lata temu:

O czym myślicie kładąc swoje dzieci do łóżka wieczorem? Że rano obudzą się całe i zdrowe. Wydaje się to naturalne, ale tego luksusu mieszkańcy Gazy nie mają - mówiła w wywiadzie dla CNN.

Tego luksusu nie mają też mieszkańcy Syrii. Kilka dni temu telewizja BBC wyemitowała nagranie, na którym widać skutki domniemanego zrzucenia bomby fosforowej na szkołę w pobliżu Aleppo. Zginęło podobno około 10 osób, głównie dzieci.

Asma Al-Assad, Baszer Al-Assad. Asma Al-Assad, Baszer Al-Assad. REUTERS/SANA

Nie opuści męża

Wszystko wskazuje na to, że Asma al-Assad jest bardzo przywiązana do męża. Zaczęto spekulować, że żona dyktatora może opuścić kraj pogrążony w wojnie domowej, jest to jednak mało prawdopodobne:

Związała swoje życie z reżimem Assada i nim samym. Jest pewnie wewnętrznie rozbita i podobnie zresztą jak jej mąż, jest pomiędzy potrzebą przeprowadzenia niezbędnych reform, a rolą pierwszej damy Syrii. Tych dwóch rzeczy nie da się, przynajmniej w tym reżimie, pogodzić - wyjaśnia Andrew Tabler, który zna ją osobiście, w rozmowie z CNN.

Asma Al-AssadScreen z Youtube.com

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.